Hej. Nazywam się Tomek i pochodzę ze Szczecina. Tutaj się urodziłem i wychowałem. Tutaj podjąłem pracę zawodową i jest to miejsce, gdzie od dziecka jeżdżę na rowerze. Od kilku lat rozwijałem swoją pasję, którą stał się rower i oddałem serce MTB enduro przemierzając Puszczę Wkrzańską. 11 lutego 2024 roku zapisze się w mojej historii jako dzień, w którym zmienił się mój świat. Na skutek poważnego wypadku doznałem paraliżu od piersi w dół. Po wykonanych badaniach zostało stwierdzone złamanie jednego z kręgów kręgosłupa odcinka piersiowego oraz krwawienie z tętnicy piersiowej. Uszkodzenia zostały naprawione w trakcie 8 godzinnej operacji. Zdaniem lekarzy, dzięki intensywnej rehabilitacji mam szansę odzyskać sprawność, a moim marzeniem i jednocześnie wielkim wyzwaniem jest powrót do jazdy na rowerze. Zwracam się z prośbą zarówno do społeczności rowerowej, ale także do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc i wsparcie finansowe w tym „karkołomnym” zadaniu, które mnie czeka w nadchodzących miesiącach, być może latach. Jestem pełen nadziei i motywacji dzięki olbrzymiemu wsparciu ze strony najwspanialszych istot na świecie - swojej żony, dzieci oraz przyjaciół, którzy dbają o mój dobry stan psychiczny. Czeka mnie długa droga, aby odbudować świat, który tamtego tragicznego dnia odmienił moje życie. Dlatego jeśli to możliwe, wesprzyj mnie i moje starania. Każda kwota ma znaczenie. 

Translation to English

Hi. My name is Thomas and I come from Szczecin (Poland). This is where I was born and raised. I started here my professional life with LM WindPower, and it's also a place where I have been riding a bike since Iwas a child. For several years, I have been developing my passion,which is cycling, and eventually I have devoted my heart to MTB enduro. Over time, a group of friends emerged sharing a same passion, and my interests showed the beauty of this area and this sport to my kids. February 11, 2024 will go down in my history as the day my world changed. As a result of a serious accident, I was paralyzed in the lower part of my body from the chest down. After the tests were done, it has been found that one vertebra in the spinal cord is broken along with bleeding from thoracic artery. All malfunctions has been fixed during 8 hours surgery. According to the doctors, only thanks to intensive rehabilitation, which is the reason of this crowdfunding, I have a chance to regain fitness, and to consider that I'll be able to return to cycling. I am appealing to both the cycling community and all people of good willfor help and financial support in this demanding task that awaits mein the coming months, perhaps years. I am full of hope and motivationthanks to the enormous support from the greatest beings in this world- my wife, children and friends who care about my good mentalcondition. I have a long road ahead of me to rebuild the world thatchanged my life on that tragic day. I would much appreciate if you’rewilling to support me and my efforts. Every amount matters.