Oddanie hołdu dla Taty - jego ostatni niedokończony projekt

Projekt malucha 126p

Syn, Mąż, Ojciec, Dziadek śp. Mirosław Rosłaniec zaczął ten projekt, niestety nigdy go nie skończył. Odszedł nagle i niespodziewanie w wieku 53 lat. Maluch był pierwszym autem, które posiadał w młodych latach. Pierwszego malucha kupił w wieku 26 lat i chciał, aby w jego garażu stał ładnie odrestaurowany na "stare lata" maluch, na niedzielne przejażdżki. Było to jego marzenie, którego nigdy nie skończył.

Jako jego najmłodszy syn, który kocha motoryzację tak samo jako on, chcę skończyć tego projekt, w którym pomogą mi bracia oraz Mama. Dzięki odrestaurowaniu tego malucha oddamy mu należyty szacunek. Chciałbym, by jego pamięć przetrwała nie tylko w naszych sercach, ale także aby po drodze jeździło jego ostatnie marzenie.

W pierwszej kolejności maluch musi mieć przeprowadzoną gruntowną naprawę lakierniczo-blacharską. Cały zostanie wypiaskowany, a następnie zostanie położony nowy lakier.

Silnik zostanie rozebrany i przeczyszczony. Wszystkie części, które się nie będą nadawać, zostaną wymienione na nowe.

Na samym końcu zostanie do zrobienia środek auta. Wszystkie części, które będą się nadawać zostaną odrestaurowane.

Jako zwieńczenie projektu, w samochodzie znajdzie się oryginalny podpis Mirka. Ma być to dzieło, pod którym byłby dumny się podpisać.

Ten samochód zostanie w naszej rodzinie na całe życie. Wszystkie pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na odrestaurowanie malucha. Każda złotówka będzie dla nas ogromnym wsparciem.

W samochodzie znajdzie się lista osób (jeżeli będą mieć takie życzenie), które pomogły w realizacji tego projektu.

Oprócz prowadzenia całej dokumentacji naprawy, chciałbym, aby każda osoba wspierająca podpisała się pod przyszłym jeżdżącym pomnikiem jego pamięci. Po skończonym projekcie chciałbym również zrobić album, który będzie zawsze jeździł w tym aucie. Każdy kto będzie miał życzenie, zrobi sobie zdjęcie przy aucie i stworzymy album osób mu życzliwych.

Jeżeli okaże się, że pieniędzy uzbieranych będzie więcej niż potrzeba, to każda złotówka, która zostanie, będzie oddana na fundację WOŚP, którą wspólnie wraz z Tatą wspieraliśmy co roku, w takiej postaci w jakiej mogliśmy.

W projekcie będę starał się zawrzeć całą dokumentacje kosztową oraz zdjęcia z realizacji. Każda złotówka zostanie przeznaczona na projekt!

Moim życzeniem będzie, aby zachować ten projekt jak najdłużej i przekazać go następnemu pokoleniu w rodzinie, by żył jak najdłużej.