Zbieram na zęby, zaawansowana próchnica zagrożenie zdrowia ogólnego.
Zbieram na zęby, zaawansowana próchnica zagrożenie zdrowia ogólnego.
Our users created 1 232 140 fundraisers and raised 1 366 253 790 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć Wam!
Piszę z wielką prośbą o pomoc, wiem że kwota o którą proszę jest ogromna dlatego czuję się zobowiązany do opisania problemu oraz napisania czegoś o sobie.
Nazywam się Sebastian Kapelko, mam lat 21.
Na co dzień zajmuję się szkoleniami w walce wręcz jak i przy pomocy broni palnej w trybie sportu ASG. Mam nadzieję przydać się kiedyś ojczyźnie.
Ponad to łapię się jakiej tylko mogę pracy oraz pomagam dzieciom w ośrodkach dziennej pomocy osobom upośledzonym poprzez czytanie im książek, wspólne zabawy, spacery czy rozmowy.
Niegdyś miałem spore problemy z prawem oraz psychiką związane z wszechobecną biedą, zdiagnozowaną detronizacją (zaburzenia postrzegania rzeczywistości) oraz mania prześladowczą.
Od dłuższego czasu radzę sobie samodzielnie z utrzymaniem, życiem społecznym etc.
Niestety stare czasy odcisnęły na mnie piętno nałogów od napojów energetycznych, alkoholu oraz marihuany.
Wszystkie te czynniki przełożyły się na mój ogólny stan zdrowia w tym: solidne problemy z jelitami oraz żołądkiem, przewlekłe problemy z sercem (w wieku lat 17-tu doświadczyłem dwóch stanów przedzawałowych.)
Od tamtego czasu nie jestem zdatny do zbyt dużych wysiłków fizycznych, źle znoszę nerwy oraz stres. Muszę trzymać się ścisłej diety.
Dawno udało mi się uwolnić od ciążących nade mną nałogów, niestety poza ogólnym stanem zdrowia po skażonej przeszłości pozostały mi rozwalone zęby z zaawansowaną próchnicą która po 6-ciu latach zaniedbań niestety dostała się do krwiobiegu prowadząc do przerzutów na serce i płuca.
Mój stan w chwili obecnej jest stabilny niestety solidne problemy z brzuchem oraz sercem zaczynają mnie wykluczać z funkcjonalności.
Obecnie skrupulatnie leczę się gastrologicznie, chodzę do dentysty na NFZ który niestety nie jest w stanie powstrzymać rozwoju choroby a jedynie zachować jako tako krótkotrwale nie dość zniszczone zęby.
Aby w pełni wyleczyć swoje zęby oraz pozbyć się zakażenia w krwiobiegu, wyrwać 9 zębów oraz wstawić implanty potrzebuję - po wspólnej wycenie z dwoma dentystami udało się ustalić że w prywatnym leczeniu stomatologicznym będzie wymagało to 20-25 tysięcy złotych, a cały proces będzie trwał minimum 1,5 roku.
Od lekko ponad półtorej roku próbowałem się przemóc i zdławić dumę by stworzyć zrzutkę. Moje zdrowie nie okazało się być dostatecznym do tego bodźcem do czasu...
Mieszkam z mamą która choruje i od pół roku nie jest w stanie pracować. Opiekuję się nią i razem staramy się związać koniec z końcem...niestety wszystko wskazuje na to że w końcu mnie zabraknie a ona zostanie sama.
Praca doczesna niestety nie zapewnia dostatecznych środków na leczenie ponad podstawowe utrzymanie nas obojga.
Choć głupio się czuję bardzo proszę każdego o zapomogę jaką kolwiek kwotą.
Trzymajcie się cieplutko i uważajcie na swoje zdrowie, bo życie i wiążące się z nim zagrożenia to nie żarty!
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymaj się mordo!