W dniu 21.05.2024 r. Lidka wraz z mamą Jolantą i synem Aleksandrem stracili cały dobytek swojego życia. Koło godziny 19:00 doszło do pożaru bloku, w którym mieszkali. Akcja ratownicza trwała wiele godzin – zostały zalane wszystkie mieszkania znajdujące się w bloku. Rodzina nie zdążyła nic ze sobą zabrać. Wyszli tak jak stali. W wyniku pożaru spłonął dach oraz mieszkania znajdujące się na II piętrze. Mieszkania znajdujące się pod – w tym mieszkanie Lidki zostało całkowicie zalane. Spływająca woda po ścianach i suficie zniszczyła doszczętnie nowo położone podłogi i meble. Sprzęty RTV, AGD nie nadają się do użytku. Cała instalacja elektryczna została zniszczona. Mieszkanie nie było ubezpieczone – nawet gdyby tak było to w przypadku tego pożaru towarzystwo ubezpieczeniowe może nie wypłacić żadnej szkody. Przed rodziną Lidki stoi nie lada wyzwanie – wyremontowanie doszczętnie zniszczonego mieszkania – zerwanie tynków, napęczniałych podłóg, pociągnięcie nowej instalacji. Wszystko niesie za sobą ogromne koszty, których poszkodowani nie są w stanie pokryć z własnych środków. Z aktualnych informacji nie wiadomo czy budynek będzie nadawał się z powrotem do zamieszkania. Prosimy o wsparcie finansowe na odbudowę i remont mieszkania dla Lidki i jej rodziny bądź po prostu na nowy start w ich życiu bo nie wiadomo co czeka ich w przyszłości. Są to osoby o wielkim sercu i nie raz pomagali ludziom potrzebującym.

RAZEM możemy WIĘCEJ.

W imieniu Lidki i jej rodziny dziękujemy za każdą okazaną pomoc i wsparcie.