Witam wszystkich tych którzy mi źlę życzyli i tych którzy życzyli mi dobrze. Serca i uścisku jak ja miałem dla ludzi którym pomogłem . Na szkoleniach spotkałem w całej Polsce ludzi z sercem. Lubiałem sport od 16 lat gdy miałem skakałem ze spadochronem, mam licencję na szybowcach, potem wojsko w 1PSK w Lublińcu no i w pracy którą dostałem po wojsku.Alę pracowałem tam 22 lata do wypadku tj. 14.12.2021 r dostałem Udaru Mózgu. Rechabilitacja prawa strona przestała działać prawą ręka i noga. Byłem 4 tygodnie w Kowarach zacząłem ręką i noga pracować.Wróciłem do domu potem rehabilitacja i tak jest do dziś.Oczywiście moje życie odwróciło do góry nogami.Miałem wszystko jak pracowałem. A teraz była już żona mnię rzuciła wzięła rozwód i dom który budowałem.NIKOMU nie rzyczę takiego życia pod mostem.Pomóżcię mi stanąć na nogi bo życie jest najważniejszym punktem.Pozdrawiam wszystkich którzy mnie poznali czy w szkole, czy w wojsku,w pracy Pozdrawiam też swoich wrogów.