Hej kochani!

Po długim czasie wewnętrznych strachów zdecydowałam się otworzyć na obfitość w każdej formie.

Moja aktualna potrzeba ducha to rozwój i stabilność. To do czego każda istota powinna mieć dostęp.

Od dziecka wszystko pcha mnie w różnych pięknych uzdrawiających kierunkach i tych w których mogę w pełni się wyrażać i dzielić swym przekazem z innymi.

W ostatnich latach moja ścieżka coraz bardziej się klaruje a ja staje w coraz większej gotowości do tego co dane jest mi dawać temu światu.

Moje życie zwykle bywało zawiłe i bogate w mocne doświadczenia.

Me serducho wypełnia wdzięczność za nie wszystkie, bo wiem jak piękna moc i wiedzę z nich czerpać aktualnie czerpie.

A z światem serce me wciąż coraz to bardziej czujące dzielić się może.

Zrzutka ta została stworzona w intencji otworzenia się na obfitość świata.

Dary które tutaj spłyną mam zamiar zainwestować w swój rozwój, który wiem że posłuży nam wszystkim. A również piękne marzenie stworzenia przestrzeni healingowo twórczej którą będzie trzymana przeze mnie i moje siostry.

Marzenia rozwoju jak i domu są w moim sercu od wielu lat. Te projekty i kierunki rozwoju dojrzewały we mnie przez długi czas. Są teraz gotowe by pójść dalej w świat i w pełni się zamanifestować.

Od zawsze czułam powołanie odnośnie pracy z ludźmi. Aktualnie jest wiele wspaniałych kursów na które chciała bym dołączyć. Kursy te są związane z uzdrawianiem energia, praca z ciałem oraz dzwiekiterapia. Aktualnie mam skończony kurs Reiki i geometrii tkankowej, ale czuję że chce dołożyć pare puzzli do opracowania czegoś wyjątkowego czym będę dzielić się z światem.

Moim kolejnym marzeniem jest zgłębianie praktyk kundalini Jogi która pierwszy raz w moim życiu pojawiła się 6 lat temu i jest ze mną aż do dziś. Kursy Kundalini obserwuje już od wielu lat jednak wcześniej kwestie finansowe mnie ograniczały i nie udało mi się jeszcze do żadnego dołączyć.

Marzeniem korzeń który pojawił się u mnie jakieś 2 lata temu jest Dom, w którym chce zamieszkać i poczuć w pełni swoje korzenie. Marzyłam o stworzeniu pięknej przestrzeni healingowo- twórczej z innymi kobietami które również będą trzymały w raz ze mną ta przestrzeń.

Do tego projektu potrzebuje funduszy na materiały, gongi, misy, instrumenty i inne wspanialosci które pomogą mi ruszyć ten projekt. Moim marzeniem jest to, by ta przestrzeń była przestrzenią zrzeszająca kobiety i rozwój ich kreacji. Przestrzeń w której będziemy tworzyły wspólnie wydarzenia związane z uzdrawianiem, dźwiękiem, muzyka, ruchem, malarstwem i wszystkim co nasze serducho poczuje. Święta przestrzeń w harmonii spokoju i otuleniu.

Kolejnym z moich marzeń jest to by dalej dzielić się z wami tym poprzez co bardzo moja dusza się przejawia czym jest taniec z ogniem. Jest to dość wymagająca pasja, która wymaga częstego wymieniania sprzętów.

Aktualnie w głowie mam nowe piękne projekty z tym związane które wymagają funduszy i przestrzeni do ćwiczeń.

Po wielu latach podróży i odkrywania siebie czuję że czas na rozszerzenie i pełne zakorzenienie swych działań.

Niecały miesiąc temu dowiedziałam się że miejsce w którym mieszkam, które po raz pierwszy w życiu mogłam nazwać w pełni i poczuć jako swój dom się zakańcza. Do końca lutego mamy czas na zmianę miejsca, co zmotywowało mnie do nie czekania dłużej ze swoim marzeniem i wizja.

Jeśli ktoś was czuję że chce wesprzeć w manifestacji moich potrzeb i marzeń, otwieram sie w pełni na to i przyjmuje.

Wdzięczność i radość wypełnia moje serce. Dziekuje że mogę wychodzić powoli z ukrycia i rosnąć w gotowości dzielenia się tym co mam w sercu. Wdzięczność wielka 🙏💛☀️