Zaczął się sezon maluchowy i sterylkowy. Za nami 200 kotów, którym udało się pomóc. Przed nami? Spłata szpitalika za kwiecień - spłacone 1000 zł z 1900 zł Spłata długów za karmę - na tę chwilę ponad 1000 zł jesteśmy małą grupką wolontariuszy, obecnie mamy pod opieką 32 kotów stacjonarnie w 8 domach tymczasowych, lecznicy, szpitaliku... Musimy powiedzieć STOP nowym, dopóki nie spłacimy długów.

Koty spod Bloku to mała grupka wolontariuszy, koncetrująca swoje działania na pomocy kotom wolnożyjącym z Gdańska Wrzeszcza Dolnego.

Obecnie zmagamy z kosztami za kwiecień - jest środek sezonu, przyszła faktura i musimy ją spłacić.

Co się żłożyło na te koszty:

Babcia

!6-letnia kotka wolnożyjąca. W ostatnich miesiącach niepokojąco schudła. Badania wykazały niemierzalny poziom T4 i pięciokrotnie przekroczone próby wątrobowe! do tego wysoki poziom lipazy - organizm Babci trawił się żywcem!

Po prawie miesiącu leczenia mamy ustabilizowaną tarczycę i lepszą wątrobę (próby przekroczone dwukrotnie).

Do tego badanie kardiologiczne wykazało zmiany w sercu.

Wiemy, że z Babci nie będzie kota adopcyjnego. Ale czy nie zasługuje na spokojną starość?

Kraszatek

Kraszatek to wolnożyjący kocurek. W nosie ma jesień średniowiecza. Od miesiąca jest na antybiotyku, w lecznicy spędził dwa tygodnie. Dzięki wymazowi udało się oznaczyc dwa antybiotyki, na które są wrażliwe bakterie w nosie Kraszatka. Przed nim długie leczenie, rinoskopia i wzmacnianie odporności.

Sterylizacje kotów wolnożyjących

Ciągle opłacamy z własnych środków sterylizacje i kastracje kotów wolnożyjących.

Dla nas to jedno z najważniejszych działań na rzecz kotów!

Poświęcamy własny czas, paliwo i wreszcie - wynajmujemy prywatnie pomieszczenie, gdzie przetrzymujemy koty po zabiegach - kotki od 5 do 7 dób, a kocury 2-3 doby.

Dzięki temu zwierzaki dochodzą komfortowo do pełni sił pod profesjonalną opieką.

Do naszego szpitalika potrzebujemy zaopatrzenia - na codzień używamy rękawiczek, podkładów, virkonu, despreja.

Domy tymczasowe - leczenie i utrzymanie kotów

Oprócz wspierania karmą i żwirem domów tymczasowych, dbamy też o profilaktykę i leczenie.

Na zdjęciu Choco, który jest na antybiotyku i czeka go zabieg sanacji.

W leczeniu jest też między innymi Raven (środki przeciwlękowe, obróżka feromonowa), Kokoszka (rak uszu, przewlekłe zapalenie dróg oddechowych), Walerka (zmiany zapalne i nekrotyczne nosa, polipy), Zajonc (po trwającym dwa tygodnie przeziębieniu, z którego nie mógł się wygrzebać, dostał 2 dawki Zylexisu).

To rachunki za ostatni miesiąc - trochę lepszej karmy poszło dla Babci, do tego zapas RC Convalescence dla chorutków, Babycat i Babypate dla dzieciaków, sucha karma dla bezdomniaków, żwirek, saszetki do szpitalika... i się nazbierała spora suma.

Prosimy o wsparcie! Nasza działalnośc jest możliwa tylko dzięki darczyńcom!

Na bieżąco publikujemy wieści na profilu fesjbukowym - facebook.com/kotyspodbloku