Na Rehabilitację
Na Rehabilitację
Our users created 1 231 413 fundraisers and raised 1 363 807 222 zł
What will you fundraise for today?
Updates6
-
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam dużo radości i cudownego czasu z najbliższymi.⛄️Dzięki Waszej pomocy i dla mnie te Święta będą wyjątkowe! Z każdym dniem jestem silniejszy a rehabilitacja dzięki Waszemu wsparciu trwa dalej! Wspaniałych Świąt! Dziękuję za wszystko!!! Artur🎄
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
W listopadzie skoncze 29 lat. W tej chwili walcze oto by znów stać na nogach o własnych siłach. Dokładnie rok temu zawalił mi się świat.
29.06.21r przeszedłem "niby" prosty zabieg usunięcia migdałków. Niestety doszło do komplikacji przy których zdiagnozowano u mnie nowotwór niezłośliwy mózgu (nadmiotowy).
Szybkie konsultacje u neurochirurgów wskazały, że z guzem mogę normalnie żyć. I nie ma on żadnego wpływu na moje zdrowie. Niestety mylili się. Z każdym dniem byłem coraz słabszy. W kwietniu br nie byłem w stanie już samodzielnie wychodzic z domu a każdy kolejny tydzień "przynosil" nowe niepokojace objawy, wskazujące na pogorszenie mojego stanu zdrowia. W czerwcu po naciskach mojej mamy Instytut Onkologii w Gliwicach postanowił zadziałać kierując mnie na radioterapię. Trwała 5 dni. Niestety nie wyszedłem ze szpitala o własnych siłach a w domu nie byłem w stanie już chodzić. Z dnia na dzień zostałem skazany na leżenie w łóżku. Z pogarszającym się stanem trafiłem na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie znalazł się Lekarz neurochirurg, który postanowił mi pomoc i z operować dając nadzieję na lepsze jutro. Operacja udała się. Pan doktor wyciął ponad 50% guza.
Jestem dwie doby po operacji. W tej chwili już jest potrzebna rehabilitacja, gdyż mięśnie moich nóg i rąk zaczęły zanikać. Nie mogę zostać przeniesiony na Oddzial Rehabilitacji,będzie to możliwe dopiero po 6 tygodniach od zabiegu. Jednak by była szansa bym poszedł jeszcze kiedyś samodzielnie na spacer potrzebna jest rehabilitacja. Rodzina znalazła Panią rehabilitantkę, która podjęła się mnie rehabilitować jeszcze w szpitalu (niestety ze względu na urlopy nie ma możliwości by skorzystać z pomocy na miejscu z NFZ) Godzina rehabilitacji kosztuje 100zl. Na tą chwilę najbliżsi pokrywają koszta na tyle na ile mogą sobie pozwolić. Jednak potrzebna jest mi pomoc. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Mam nadzieję że będę kiedyś mógł podziękować Wam osobiście za okazaną pomoc.
Z góry dziękujemy za każdą wpłacona złotówkę.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Kochani Artur Drabik po ciężkim osłabieniu dochodzi do formy na oddziale rehabilitacji! Udało się wyjść z oddziału intensywnej terapii. Niestety Jego nastawienie nadal nieciekawe. Jednak walczy! Najpierw 6tygodni tutaj, później dzięki Waszej pomocy będzie mógł skorzystać z prywatnego turnusu!!!! Dziękujemy!!!
Artur całym sercem jestem tobą 😘
Trzymaj się Artur 🥰 jesteśmy z tobą.
Trzymaj się! Dużo zdrówka Ci życzę! 😊
W imieniu Artura ogromnie, z całego serca dziękujemy za pomoc!!! Bez Was byłoby bardzo trudno !!!🌻
Bardzo mocno trzymamy kciuki!! ✊🏼