Pomóżmy Aldonie w walce o córeczkę!!!
Pomóżmy Aldonie w walce o córeczkę!!!
Our users created 1 232 157 fundraisers and raised 1 366 300 699 zł
What will you fundraise for today?
Description
Kochani!
Organizuję zbiórkę pieniędzy dla Aldony Pająkowskiej, która walczy o córeczkę w sądzie!
Sprawa w skrócie wygląda następująco:
Dnia 31 grudnia 2018 roku, sąd Polski w Chełmnie wydał wyrok nieprawomocny o wydanie córki Aldony Pająkowskiej do Włoch, do dnia 30.06.2019 roku na podstawie Konwencji Haskiej.
Olivia jest dzieckiem urodzonym w Polsce, ze stałym meldunkiem u nas w kraju i podwójnym obywatelstwem. Ojcem dziecka jest Włoch, do którego Aldona zdecydowała się wyjechać 6 msc. po urodzeniu dziecka.
Po przyjeździe do Włoch, Aldona nieświadomie podpisała dokument, który rzekomo miał być potrzebny do meldunku, a okazał się dokumentem stwierdzającym, iż dziecko od urodzenia przebywa przy ojcu…
Związek miał charakter partnerski, bez zawarcia związku małżeńskiego. Dziewczyny podczas 3letniego pobytu we Włoszech często jeździły do Polski i po licznych próbach zaaklimatyzowania się we Włoszech, w których ojciec dziecka w ogóle nie pomagał, dziewczyny w listopadzie 2016 roku wróciły do Polski.
11 msc. później Aldona założyła sprawę alimentacyjną ojcu dziecka, gdyż nie otrzymała od niego ani złotówki na utrzymanie dziecka po powrocie do kraju. Poskutkowało to założeniem przez niego sprawy o zwrot dziecka na podstawie Konwencji Haskiej.
Od tego czasu minęły 2 lata, Olivia w pełni zaaklimatyzowała się w Polsce, uczęszcza do ‘zerówki’, jest szczęśliwym dzieckiem. Dziecko jest ogromnie zżyte z matką i dziadkami.
Decyzja sądu jest dramatyczna dla Aldony, Olivii, dziadków oraz wszystkich im najbliższych osób. Sąd pod uwagę wziął tylko ojca i jego dobro a nie uczucia, rozwój dziecka i prawa matki oraz jej uczucia. Więc spróbujmy pomóc chociaż tak!
W tej chwili potrzebna jest kwota 5000 zł na założenie sprawy apelacyjnej, 500 zł na sporządzenie pism do różnych instytucji mogących pomóc w sprawie oraz 1000 zł na reprezentację w sądzie i koszt dojazdu adwokata na pierwszą rozprawę. Kolejne koszty, które właśnie dochodzą to wizyty u psychologa...
Aldona pracuje na etacie, ale jej wynagrodzenie z ledwością pokrywa bieżące potrzeby i dotychczasowe opłaty na sprawy w sądzie, a rodzice są w starszym wieku i utrzymują się z niskich emerytur...
Czasu jest niewiele!!!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymamy za Was kciuki!! Te w górze! Niebieskie,
Trzymam kciuki.Walczcie!