Kochani!

Wojna w Ukrainie trwa. Razem z przyjaciółką Swietłaną -Ukrainką- chcemy zakupić dla żołnierzy na froncie w Bahmucie KAMERĘ TERMOWIZYJNĄ.

Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, co się dzieje w okopach gdy zapada noc .

Użycie latarki czy innego źródła światła, staje się niebezpieczne dla ich bezpieczeństwa i życia .

W tak absolutnej ciemności wciąż muszą być czujni, uważni i skoncentrowani.

Ta kamera umożliwi im dostrzec człowieka nawet w odległości 1,5 km, a nadjeżdżający pojazd już w odległości 2,8 km.

ONA PO PROSTU MOŻE URATOWAĆ IM ŻYCIE!

PROSZĘ, otwórzcie swoje serca, bo oni walczą o to, co jest najważniejsze …O WOLNOŚĆ

Kot widzi w nocy, więc tych żołnierzy nazywa się pieszczotliwie Kotkami. Dajmy im „oczy kota” w postaci tej kamery. Wojna jest straszna, a wojna pod osłonną nocy jest nie do wyobrażenia.

Będziemy wdzięczne za każdą złotówkę .