Pełne talerze dla ukraińskich uczniów
Pełne talerze dla ukraińskich uczniów
Our users created 1 231 796 fundraisers and raised 1 364 994 521 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witaj!
Cieszę się, że tu jesteś :)
Od 12 lat pracuję w Szkole Podstawowej nr 26 na poznańskim Łazarzu. Nasza szkoła nosi miano wielokulturowej.
Kiedy kilka lat temu zaczęły do naszej szkoły uczęszczać dzieci pochodzące z Ukrainy podjęliśmy to wyzwanie, zaczęliśmy pracę nad udoskonalaniem warsztatu pracy i działaniami na rzecz naszych podopiecznych. Wspieraliśmy ich we wszystkich kwestiach, udzieliliśmy pomocy wielu rodzinom. Jako szkoła gościliśmy wielokrotnie ukraińskich sportowców w ramach organizowanych przez nas międzynarodowych turniejów hokeja na trawie i hokeja halowego. Nasi uczniowie są ekspertami w tej dziedzinie sportu, ja pełnię zaszczytną funkcję wychowawczyni klasy 7A o profilu sportowym hokej na trawie. Z biegiem czasu pod nasze skrzydła trafiało więcej dzieci pochodzących z Ukrainy. Wskutek wypracowania dobrych metod i form pracy udało nam się nawiązać dobre relacje z naszymi uczniami i ich rodzinami. Dzięki temu uczniowie poczuli się u nas bezpiecznie i komfortowo, a rodzice nabrali przekonania, że ich dzieci są we właściwym, bezpiecznym miejscu. Mamy również bardzo dobrych ludzi wokół, którzy dbają, aby szkoła była miejscem przyjaznym i bezpiecznym. Jednymi z nich są nasi karmiciele - Agnieszka i Filip, rodzice dwójki chłopców uczęszczających do naszej szkoły. Codziennie dbają oni o zapewnienie naszym uczniom wyżywienia w postaci śniadań i obiadów. Zawsze dobrze przygotowane posiłki, gotowane na miejscu (tak! mamy szkolną kuchnię z najprawdziwszego zdarzenia!) i wydawane przez kochaną panią Anię, stanowią dla nas nieodłączny element szkolnego dnia codziennego. Nie dość, że karmią nas dobrze, to zawsze wspierają uczniów w trudnych sytuacjach. Są to ludzie pełni ciepła, serca, dobroci i uśmiechu. Dzięki ich obecności i aktywności od dwóch lat w naszej szkole naprawdę dobrze jemy. Szef Filip dba o to, by posiłki były odpowiednio zbilansowane, a jego żona, Agnieszka, aby były atrakcyjne dla dzieci wizualnie i koncepcyjnie.
W obliczu rozpoczynającej się wojny wiedzieliśmy, że niebawem liczba naszych ukraińskich przyjaciół się powiększy. Drzwi naszej placówki pozostają otwarte dla wszystkich, którzy się w niej zmieszczą. I tak oto stało się faktem, że w ciągu kilku dni przyjęliśmy ich 61 (stan na 09.03.2022). 61 ukraińskich dzieciaków trafiło dotychczas, od rozpoczęcia wojny, pod nasze skrzydła, a nie jest to jeszcze nasze ostatnie słowo w tej sprawie.
61 nowych przyjaciół.
61 nowych historii.
61 trosk, radosnych śmiechów i rozmów.
W tej sytuacji nie mogliśmy pozostać obojętni - postanowiliśmy działać na wielu frontach, podzieliliśmy się zadaniami zgodnie z tym, w czym każdy z nas sprawdza się najlepiej od lat. Uczniowie ze szkolnego koła wolontariatu organizują zbiórki potrzebnych rzeczy. Członkowie kółka misyjnego dotychczas biorący udział w akcjach związanych z misjami fundacji w odległych krainach, dziś zbierają rzeczy potrzebne w Ukrainie. Ukraińscy uczniowie, którzy są z nami dłużej, otaczają opieką i troską nowo przybyłe dzieci i młodzież. Rodzice aktywnie zaangażowali się w pomoc zgodnie ze swoimi możliwościami i zasobami. Nauczyciele, jak i rodziny naszych uczniów, zarówno polskie, jak i ukraińskie, goszczą przybyłe do Polski rodziny. Naszym zaprzyjaźnionym sportowcom uciekającym przed tragicznymi wydarzeniami, dzięki uprzejmości Dyrekcji szkoły, zapewniliśmy zakwaterowanie w mieszczącym się w szkole Szkolnym Schronisku Młodzieżowym.
Zapewne domyślacie się co mogli zrobić Agnieszka i Filip. Wiadoma sprawa - napełnić 61 brzuszków. To jedyny obszar, w którym pojawiła się trudność. Jedna, niewielka, ale skutecznie uniemożliwiająca udzielenie pomocy - ŚRODKI FINANSOWE.
Dlatego też postanowiłam zadziałać i je zdobyć, z Waszą pomocą. Wierzę głęboko, że uda nam się osiągnąć cel i zdobyć je. Bez nich nie jesteśmy w stanie zapewnić dzieciom wyżywienia. Chcemy zapewniać je do momentu, w którym rodziny naszych podopiecznych będą mogły korzystać ze wsparcia instytucjonalnego (formalności trwają) i będą stać na własnych nogach stabilnie. Nie wyobrażamy sobie, aby naszym uczniom mogło burczeć w brzuchu podczas zajęć. Jesteśmy pełni świadomości, że zaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych i emocjonalnych jest podstawą dobrego funkcjonowania każdego człowieka, tego małego i tego większego, w każdej sferze.
Dlatego proszę Was o wsparcie, każde złotówka to kolejne bułki, zupy, obiady, owoce dla naszych uczniów, ukraińskich uchodźców, dzieci, które do dziś przeszli ogromnie trudną drogę, a powinni spędzać radośnie czas w beztrosce dzieciństwa lub nastoletnich szaleństwach. Chciałabym, marzymy, żeby nie musieli się martwić tym, czy jutro będą głodni, a rodzice byli spokojni, że ich dzieci, które większą część dnia spędzają w szkole, były zabezpieczone w jedną z najbardziej podstawowych potrzeb ludzkich - jedzenie.
Będziemy Wam wdzięczni za każdą przelaną kwotę, choćby tą najmniejszą.
DZIĘKUJĘ!
Kamila Gruby
(ze wsparciem całego szalonego teamu rodziców, nauczycieli i uczniów)
PS. A jak to wszystko się skończy zaprosimy Was na organizowany corocznie Koncert Charytatywny, podczas którego to my zawsze wspieramy. Poślemy dobro dalej, ale tym razem to my potrzebujemy Waszej pomocy.
Zapraszam do zapoznania sią z materiałami o naszej szkole - naszym drugim domu.
https://www.facebook.com/sp26poznan
Zakończenie roku szkolnego 2020/2021
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,27250502,koniec-roku-szkolnego-poznanscy-uczniowie-juz-maja-wakacje.html
Nasze koncerty
https://www.lazarz.pl/?id=2&nr=11344
https://www.lazarz.pl/?id=2&nr=12387
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
#TeamMarietta💓
Dziękuję! ❤️💙💛