„Nie mogę jej uśpić” pomyślałam, gdy spojrzałam w niebieskie oczy Blanki. Króliczka podbiegła do mnie ufnie, nie zdając sobie zupełnie sprawy z tego, dlaczego została zostawiona w lecznicy. Miała zaawansowaną chorobę stomatologiczną, bardzo kosztowną w leczeniu. Nikt nie chciał pomóc, nawet fundacje odmawiały, ze względu na wysokie koszty. Blanka została z nami. Mieszkała w lecznicy przez 3 miesiące, przeszła 9 operacji stomatologicznych. Następnie została adoptowana i mieszka teraz z cudownymi ludźmi. W domu tym znalazła też swoją królicza miłość :) Historia z wielkim happy endem.

W ostatnich miesiącach przez kilka tygodni mieszkała też u nas króliczka Alberta (po adopcji zmieniła imię na Frania), podrzucona do Okienka życia. Miała silne objawy neurologiczne i ropę w prawej puszce bębenkowej, która powodowała ból i brak apetytu.  W listopadzie przeszła skomplikowany zabieg chirurgicznego otwarcia i oczyszczania tej puszki. Po operacji poczuła się dużo lepiej. Króliczka ta nigdy nie będzie w pełni zdrowa, stał się jednak cud i znalazła ona swój kochający dom. Kolejna szczęśliwie zakończona historia :) Kastrowaliśmy również ostatnio króliczki Śnieżkę i Sabinkę. Po zabiegach i nagłośnieniu ich historii obydwie znalazły nowe domy.

Królików, świnek morskich, szynszyli, małych gryzoni potrzebujących pomocy jest jednak dużo więcej. Współpracujemy z Krakowskim Towarzystwem opieki nad Zwierzętami, gdzie do Okienka Życia regularnie trafiają takie maluchy. Chcielibyśmy móc zwiększyć skalę pomocy. Wiemy, że obserwują nas najwspanialsi właściciele na świecie, dlatego z okazji 20 urodzin lecznicy ośmielamy się prosić o pomoc i zachęcić do wspólnego działania. Z góry ogromnie za wszystko dziękujemy!!! :):):) Zbiórka będzie trwała przez miesiąc. Im więcej zbierzemy, tym większej ilości zwierząt będziemy mogli pomóc w 2023r.

Tylko na ten moment, na badanie kliniczne, badania krwi, zabiegi kastracji i szukanie nowych domów czekają 4 króliki. Jednym z nich jest Armani:

W 20 rocznicę istnienia Przychodni OAZA chcieliśmy Państwa prosić o prezent, który przyniesie wszystkim dużo dobra. Marzy nam się rok pomocy króliczym i gryzoniowym bezdomniakom z krakowskiego schroniska na większą skalę.  Wierzę, że możemy liczyć na Państwa dobre serca. Im więcej zbierzemy, tym większej liczbie zwierząt będziemy w stanie pomóc. Za każdą wpłaconą złotówkę serdecznie dziękujemy!

Pozdrawiam serdecznie,

Lek.wet. Lidia Lewandowska

Kierownik Specjalistycznej przychodni weterynaryjnej dla Małych Ssaków – OAZA – Kraków.