W 2019 r. grupa spektaklowa w Akademii Sztuki i Kultury ciężko pracowała nad moim nieco szalonym pomysłem tworzenia sztuki teatralnej od zera, na podstawie znalezionych dokumentów przypadkowych zmarłych osób. W czerwcu tego roku odbyła się premiera "Byliby Zniknęli", zagraliśmy cztery razy, z muzyką na żywo. Była wielka radość, ale też lekki niedosyt. Bo można by więcej opowiadać, inaczej pokazywać, jeszcze raz przedstawiać Ewunię, Mareczka, Dankę i innych.

No więc "Byliby Zniknęli" zagramy ostatni raz i to w oryginalnej obsadzie, a dzięki kolektywowi kreatywnemu Ulumio powstanie wspaniała rejestracja spektaklu - prawdziwy "filmo-teatr". Ten projekt jest też moim pożegnaniem z Polską i zamknięciem rozdziału, bo po niemal 10 latach wyprowadzę się z powrotem do Belgii. Warto to godnie uczcić profesjonalną dokumentacją mojego debiutu reżyserskiego i pięknej, czułej pracy dziesięciu utalentowanych aktorów i aktorek.

Tu potrzebujemy Waszej pomocy! Żeby móc opłacić produkcję, światło, techników i ich sprzęt, montaż i transport musimy zebrać 4000 zł. To zbyt duże pieniądze na grupę teatralną działającą nieformalnie i dlatego barrrdzo liczymy na Wasze wsparcie. W zamian za każdą wpłatę dajemy naprawdę fajne i unikatowe nagrody!

***************************************************

Q&A

• Kiedy macie nagrania?

> Zdjęcia odbędą się w pierwszy weekend lipca, w sobotę i niedzielę 4-5 lipca 2020 r.

• Jak rozkładają się Wasze koszty?

> Najmniejsze koszty, które przewidujemy to jedzenie i transport tam i z powrotem (do 1000 zł łącznie). Następnie do opłacenia mamy ekipę filmową - m.in. muzyka, którą stworzył specjalnie dla nas na basie Maciej Kałka, kierownik planu, dźwiękowiec, operatorzy oraz montażysta. Chcemy, żeby dostali uczciwe wynagrodzenie!

Ten projekt powstaje przede wszystkim dzięki wspaniałym znajomym. Prawie wszystko robimy za darmo: rekwizyty załatwiamy z odzysku, za próby, grę aktorską i reżyserowanie nie bierzemy pieniędzy, przygotowywanie planu ogarniamy we własnym zakresie, sprzęt pożyczymy...

• Co jeśli Wasze koszty okażą się być niższe, niż przewidujecie?

> Na początku wzięliśmy pod uwagę odpłatną salę, ale udało nam się dostać cudną lokalizację za darmo! Początkowo przewidziane koszty przesuniemy na wynagrodzenia i transport.

• Gdzie można kupić bilet na przedstawienie?

> Będziemy grać bez publiczności, ale za wpłatę 200 zł tutaj możesz usiąść do stołu w trakcie nagrań, jeść, pić i tańczyć razem z aktor/kami i być częścią naszego końcowego efektu! Poza tym wymienimy cię w podziękowaniach na końcu nagrania i i dostajesz dostęp do rejestracji, żebyś zawsze i wszędzie mógł/mogła obejrzeć spektakl.

• Czy będę mógł/mogła potem gdzieś obejrzeć nagranie?

> Tak! Rejestracja nie będzie dostępna publicznie, ale każda osoba, która wpłaca co najmniej 30 zł dostanie hasło, dzięki któremu zawsze i wszędzie będzie mogła obejrzeć spektakl.

***************************************************

Scenariusz "Byliby Zniknęli" jest autorskim tekstem belgijskiego reżysera Stephane'a Ruttena, opartym na licznych improwizacjach aktorek/ów i na historiach życia prawdziwych osób, których nie znamy. Mogliśmy się jednak z nimi zapoznać poprzez ich zdjęcia, listy, pocztówki i inne dokumenty osobiste, które zostały wyrzucone do śmietnika albo pozostawione w opuszczonych mieszkaniach, gdy te osoby umarły. Dokumenty te zostały odnalezione przez Ruttena.

Spektakl jest ćwiczeniem z wyobrażania sobie cudzego życia i śmierci. Jest impresja dokumentalną historii, których już miało nie być. Próbą układania komuś życia, bo nikt inny nie zdążył. Postacie łączy ulotność wspomnień, ale i niezłomność pamięci oraz niemożliwość pogodzenia się z tą ulotnością. Łączy ich też jedno mieszkanie. Nie wszystkie postacie się znają (niektóre są członkami tej samej rodziny), ale kiedyś, w różnych czasach, żyły w tej samej przestrzeni, w tym samym mieście. Gwałtowne zmiany w ich życiu (choroby, wyjazdy, afera reprywatyzacyjna...) sprawiały, że musiały opuścić swój dom. "Byliby Zniknęli" jest tego teatralną rejestracją.