Drodzy czytelnicy, melomani, odwiedzający tę zrzutkę

SŁOWO WSTĘPU

Mam na imię Andrzej i jestem pianistą. Muzyka to ja a ja to muzyka. Poprzez nią się wypowiadam, opowiadam o swoich emocjach, uczuciach i doświadczeniach. Nie wyobrażam sobie życia bez niej. Dokładnie tak jakbyście siedzieli zanurzeni w wannie, ja zanurzam się w brzmieniach, połączeniach harmonicznych, wibracjach i drganiach. Muzyka to moja pasja, hobby, całe moje życie. Towarzyszy mi od początku, od kiedy pamiętam.

W miarę upływu czasu przechodziłem kolejne etapy edukacji muzycznej, na studiach kończąc. Z każdym rokiem coraz bardziej dostrzegałem jak budzi się moja indywidualność muzyczna. Coraz bardziej widoczne stawało się dla mnie, co mam do zaoferowania innym ludziom oraz to, że chciałbym pozostawić w ich sercach cząstkę siebie. Dzięki uprzejmości oraz zaufaniu ludzi, którzy przez te wszystkie lata dostrzegli w mojej osobie bliżej nieokreślony promyk światła, byłem zapraszany do występów na festiwalach, mogłem koncertować w wielu miejscach w kraju (np. Łazienki Królewskie, Muzeum Chopina) jak i poza jego granicami (np. Francja, Szwajcaria, Portugalia, Niemcy i inne).

Dzięki ludziom, którym spodobał się mój sposób gry i patrzenia na muzyczną rzeczywistość mogę wspomnieć o tytule laureata pierwszych miejsc międzynarodowych oraz krajowych konkursów pianistycznych.

Poniżej możecie usłyszeć przykładowe nagranie z koncertu laureata, w tym przypadku z konkursu na wykonanie koncertu z orkiestrą. Miałem zaszczyt wykonać koncert fortepianowy Ludwika van Beethovena z orkiestrą symfoniczną Akademii Muzycznej w Łodzi.

Pod moją opiekę muzyczną powierzano mi również młodych adeptów sztuki muzycznej, czego owocem są ich laury na konkursach oraz moje przemyślenia na temat (często kulejącej) edukacji muzycznej.

W trakcie tych wszystkich lat, czułem też narastającą potrzebę do wypowiadania się słowem pisanym oraz skomponowaną przez siebie muzyką. Spod mojego pióra zaczęły wychodzić rozmaite wiersze oraz kompozycje muzyczne. Co jakiś czas spotykałem się z ciepłymi i przychylnymi wypowiedziami odnośnie mojej twórczości, niektórzy wspominali o jej inspirującym znaczeniu. Okazało się, że dzięki mojemu podejściu przelanemu na papier, pasjonaci niejednokrotnie po przeczytaniu felietonów chętniej zasiadali do instrumentu oraz mieli odczucie, że ich treść rzuca łagodzące światło na aspekty tremy czy stresu związanego z występami na scenie.

Zacząłem szukać pomysłu w jaki sposób połączyć w jedną całość literackie oraz muzyczne wypowiedzi i dotrzeć z nimi do szerszego grona odbiorców. Z moich poszukiwań powstał pomysł książki, w której zawarte będą przemyślenia w formie krótkich felietonów na temat sztuki, artyzmu oraz artysty, wiersze i kompozycje. Na pułkach sklepów czy w księgarniach internetowych nie znalazłem podobnej pozycji literacko-muzycznej, w której autor książki byłby równolegle autorem kompozycji zawartych na płycie, wierszy oraz wcześniej wspomnianych felietonów.

(powyżej; Słowo wstępne od autora)

PRZYKŁADY TWÓRCZOŚCI

Powyższe słowo wstępne jest formą podziękowania skierowanego do każdego, kto w przyszłości sięgnie po Tryptyk Sztuki oraz zawiera w sobie krótką informację odnośnie jego zawartości. Poniżej zaś, dla zaspokojenia Waszej pierwszej ciekawości zamieszczam drobną część tego co znajdzie się w moim autorskim projekcie, wiersz o tytule Za Ścianą oraz poglądowe, studyjne nagranie trzech preludiów i etiudy. Poglądowe i studyjne ponieważ docelowe wynajęcie sali z fortepianem koncertowym to olbrzymi koszt, na dzień dzisiejszy nieosiągalny dla mnie ze względu na pandemię.

NA CO ZBIERAM

Wydanie książki w formie self-publishing (bez udziału wydawnictwa) jest dość kosztownym przedsięwzięciem. Będę szczęśliwy, gdy dołożycie swoją małą cegiełkę do wydania Tryptyku Sztuki. Jestem przekonany, że pozwoli to na dotarcie z moją twórczością do wielu miejsc na świecie. Pisząc "na świecie" mam na myśli przetłumaczenie felietonów wraz z wierszami na język angielski (zwłaszcza tłumaczenie wierszy jest rzeczą karkołomną, gdyż tłumacz musi uporać się z indywidualnymi rymami oraz budową wierszy). Ogólny kosztorys wydania Tryptyku Sztuki (książka z płytą CD oraz digitalizacja jej treści do formy e-booka) zawiera:

• Korektę (dwa czytania)
• Skład i łamanie
• Opracowanie/dostosowanie graficzne okładki
• Digitalizacja treści do formy e-booka
• Koszt druku (pierwsze 100 egzemplarzy)
• Tłumaczenie wierszy oraz felietonów
• Korekta natywna wierszy oraz felietonów
• Opłacenie technika realizacji nagrań
• Wynajem sali koncertowej/studia z fortepianem
• Każdorazowe nastrojenie fortepianu przed wszystkimi sesjami nagraniowymi
• Zbudowanie strony internetowej Tryptyku Sztuki (na stronie będą informacje o książce wraz z możliwością pobrania e-booka wraz z plikami muzycznymi)

NA ZAKOŃCZENIE

Dlaczego proszę Was o pomoc? Z kilku ważnych dla mnie powodów.

Pragnę podzielić się z innymi tym, czym zostałem obdarzony i co z pasją w sobie rozwijam przez całe życie. Pragnę, aby dzięki mojej twórczości ludzie czuli, że ich świat staje się piękniejszy i pełniejszy. Wierzę, że dla wielu odbiorców moja twórczość będzie inspiracją do działania i przykładem na to, że można gdy tylko się tego bardzo pragnie. Jestem przy tym głęboko przekonany, że jest to produkt jakościowy.

Wierzę, że Tryptyk Sztuki wzbogaci niejedną osobę i będzie potrafił na dłuższą chwilę zmienić świat wewnętrzny innych ludzi.