Kochani psie dziecko potrzebuje pomocy. Moly urodziła się w styczniu tego roku i nic nie zapowiadało tragedii. Początkowo wychowywała się w hodowli wśród rodzeństwa. W czerwcu znalazła swój domek docelowy i kochająca rodzinę, która świata poza nią nie widzi. Niestety radość nie trwała zbyt długo i beztroskie dni zniknęły z dnia na dzień. Od trzech tygodni trwa wala o jej życie. A funduszy już brakuje. Moly jest dzielna i walczy ale aby wygrała potrzebna jest dalsza diagnostyka i operacja. Ma ona podejrzenie zespolenia żył. Jak na razie wiemy, że koszt operacji to 2500 zł a pewnie będą dwie. Rodzina nie ma już funduszy aby ratować swoje psie dziecko. Proszę Was o wsparcie liczy się każda złotówka. Pomóżmy Moly i jej rodzinie. Jutro jedziemy na kolejne badanie koszt 950 zł . Więc jak sami widzicie studnia bez dna , nie licząc już tego co do tej pory