Mikusia

Trafiła do nas dokładnie 7 lat temu ... w pewną wrześniową niedzielę 2017 roku.

Początkowo los jej nie rozpieszczał i trafiła do Częstochowskiego schroniska,stamtąd wyciągnęła ją P.Magda zajmująca się pomocą kotom ( CzęstośląskieKoty do Adopcji) .

Następnie zamieszkała z nami 😃, wniosła do naszego domu wiele radości, 100% miziak, towarzyska i mądra. Każdego dnia daję nam od siebie 200% podziękowania za ciepły dom.

Nie jeden człowiek mógłby uczyć się od niej bezinteresownej miłości.

Zawsze żywa, radosna,ciekawa świata... aż do tej niedzieli.... po raz pierwszy nie przywitała nas po przyjściu do domu ... w nocy nie chciała jeść, pić. Rano poszłyśmy do weterynarza,podejrzewałam jakaś zwykłą infekcje. Niestety tego dnia potwierdziło się wstępne podejrzenie, nasza Miki ma dodatni wynik testu FelV 😭.

Zaczęłyśmy leczenie ...kosztowne w tej chwili to już 850 zł ,a to dopiero początek leczenia...

Aktualnie jest nawadniana,bierze doksycykline,probiotyk . Przed nami częste kontrolę, badania oraz powtórne badanie testem ,a następnie wprowadzenie interferonu.

Mikusia nie zasłużyła na cierpienie 🥺

Chcemy zapewnić jej jak najlepsze warunki,dalsze leczenie .

Nasza kotka uwielbia wylegiwać się na słoneczku i chcę aby jeszcze wiele lat cieszyła się drzemką na balkonie,aby zrzucała z radością bombki z choinki i mruczała nam do snu kołysanki.

Bardzo prosimy ❤️😻

Pomóżcie nam walczyć o naszą kotkę....

P.S Pełną dokumentację mogę przesłać w wiadomości e - mail :

[email protected]