Mam na imię Robert, mam 40 lat. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Mam bardzo słabe ręce, które były wielokrotnie złamane. Nie jestem w stanie sam przenieść się z wózka na łóżko. W codziennym życiu pomaga mi mama, która ma coraz mniej siły ze względu na wiek.

Dlatego potrzebuję automatycznego podnośnika, który pomoże mi podnieść się z wózka, który pozwoli mi samodzielnie skorzystać z toalety, prysznica czy dostać się do łóżka.

Niestety nie stać mnie na taki podnośnik, który kosztuje 5 000 zł.

Pieniądze otrzymane z opieki społecznej oraz te zebrane z 1% podatku ledwie pozwalają na zakup leków i codzienne życie.

Dlatego zwracam się z prośbą do Was. Proszę, pomóżcie mi zebrać pieniądze na podnośnik.

Kilka słów o mojej chorobie. W 2012 r. zdiagnozowano u mnie dość rzadką i szybko postępującą chorobę – jamistość rdzenia kręgowego, którą leczy się jedynie operacyjnie. Początkowo bolał mnie kręgosłup podczas dźwigania i miałem osłabienie kończyn dolnych utrudniające poruszanie się. Poddałem się operacji, po której mój stan się pogorszył - wystąpił niedowład czterokończynowy, objawiający się brakiem czucia oraz temperatury i drgawkami kończyn dolnych. W 2014r. komisja lekarska Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności zaliczyła mnie do grupy niepełnosprawnych o stopniu znacznym.

Serdecznie dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę!