Pomóż - na tomografię dla Foxa
Pomóż - na tomografię dla Foxa
Our users created 1 231 892 fundraisers and raised 1 365 387 145 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Chciałyśmy z siostrą bardzo podziękować za każdą złotówkę przekazaną na Foxa😊 w dniu 06.04.24r Fox miał wykonywane badania krwi pod TK. Okazało się, że ma podniesiony mocznik i kreatyninę. Tomografia została przełożona z 15.04 na 17.04 ze względu właśnie podniesionych parametrów. Musi przyjmować kroplówki od 15.04 do 19.04. Kosz od 100 do 400 zł/ dzień w szpitalu. Dlatego zostałyśmy zmuszone podnieść kwotę zbiórki.
My sister and I wanted to thank you very much for every zloty donated to Fox😊 on 06/04/24 Fox had blood tests done before CT. It turned out that he has elevated urea and creatinine. The CT scan was postponed from 15.04 to 17.04 due to the raised parameters. He has to take IV drips from 15.04 to 19.04., cost from 100 to 400 zloty/day in the hospital. Therefore, we were forced to raise the amount of the collection.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Przyjaciele Zwierząt, nasz najlepszy przyjaciel potrzebuje pomocy. Fox, bo to o nim mowa, potrzebuje dokładnej diagnozy, by określić co zaatakowało jego nerkę. Podejrzenia są w kierunku nowotworu, ale nie znamy jego nazwy. Badanie USG, które miał zrobione 18.03. nie dostarczyło odpowiedzi. Bardzo prosimy o pomoc, by mógł wciąż cieszyć się życiem.
Zaczniemy jednak od początku:
Fox został znaleziony przy drodze niecałe 15 lat temu, na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Był taki malutki, że mieścił się na dłoni. Od tego czasu jest częścią naszej rodziny. Wiódł szczęśliwe życie. Hasał, bawił się wraz z innymi zwierzakami. Najbardziej lubił węszyć za dziką zwierzyną czy po prostu szukać oraz biegać za swoją ulubioną piłeczką.
Niestety jego zdrowie zaczęło się pogarszać od 2019 roku. Pojawiły się drgawki. Pierwsze podejrzenie padło na epilepsję, ale wyniki nie potwierdziły diagnozy weterynarzy. Później że być może prostata uciska na nerwy, ale to też nie potwierdziło się. Badałyśmy go z siostrą na każde możliwe sposoby. Jego krew została wysłana do Niemiec na badania w kierunku raka trzustki. Wyniki nie dały nam jednoznacznej odpowiedzi, że to rak. Był za to w szarej strefie wyniku. Weterynarz stwierdził, że Foxowi trzeba podawać sterydy do końca życia i nic więcej nie można dla niego zrobić. Nie zgodziłam się z tym wraz z siostrą. Postanowiłyśmy, że znajdziemy weterynarza, który zrobi biopsję.
Znalazłyśmy panią weterynarz, która zaskoczyła nas swoim podejściem do osób, które szukają pomocy dla psa. Po uzgodnionym termie zadzwoniłyśmy do pani doktor by potwierdzić, iż jedziemy na zabieg do Warszawy, ale usłyszałyśmy, że „Pani Doktor nie była przekonana czy na pewno chcemy pomóc swojemu psu”. W tamtej chwili na moment straciłyśmy wiarę co do lekarzy.
Jednak nie poddawałyśmy się i przeszukiwałyśmy fora by znaleźć lekarza, nie ważne w którym mieście w Polsce, ważne by nas wysłuchał i chciał pomóc Foxowi. Znalazłyśmy młodą Panią onkolog w Krakowie, która podjęła się leczenia. Wykonaliśmy TK. Faktycznie były guzki na trzustce, ale nie był to nowotwór złośliwy. U Foxa został przeprowadzony zabieg usunięcia guzów. Usunięto także jego jądra, na których również były obecne zmiany nowotworowe. Mimo usunięcia zmian, Fox wciąż ma drgawki do dziś. Nie tak często, ale pojawiają się sporadycznie. Pilnujemy jego poziom cukru. Psiak ma hipoglikemię o nieustalonej przyczynie. Badałyśmy go już kilku krotnie w kierunku cukrzycy, ale mimo przerw i czasu, wyniki wciąż wykluczają cukrzycę. Fox jest pacjentem ‘X’ od tego czasu. W 2022 roku stwierdzono u Foxa zaćmę w obu oczach.
Rok temu miał robione USG jamy brzusznej przy zapaleniu żołądka i nerki były w bardzo dobrym stanie. Wyniki krwi z początku 2024 roku, prócz niskiej glukozy i lekko podniesionym mocznikiem, nie wskazywały że mamy do czynienia z ciężkim przeciwnikiem.
Diagnoza nas załamała i szokowała. To kolejny raz, kiedy musimy zmierzyć się z potencjalnym nowotworem. Dodatkowo w styczniu rozwinęło się u niego zapalenie małych naczyń krwionośnych w końcówkach jego uszu, które doprowadziło do miejscowej martwicy skóry. Na ten moment udało się proces martwiczy zatrzymać.
Rachunki za jego leczenie wciąż rosną. Jednak do tej pory wraz z siostrą dawałyśmy sobie radę i nigdy nie prosiłyśmy nikogo o pomoc, ale tym razem musimy prosić o to, ze względu na trudną sytuację finansową. Będziemy całą trójką wdzięczni za każdy grosz, który przybliży nas do celu. Proszę także o udostępnienie zrzutki dalej. Chcemy tą wojnę wygrać! Będziemy w stanie tylko dzięki Waszym Dobrym Sercom.
Koszt tomografii komputerowej to 1300 zł (jeśli Fox znacznie się gorzej czuć, to prawdopodobnie trzeba będzie zrobić jeszcze TK płuc, ale można to połączyć od razu lub RTG (80 zł)). Jeśli okaże się, że można to operować i nie ma przerzutów a druga nerka już przejęła funkcję tej, która jest objęta procesem, to koszt operacji przedłużającej życie to 2500 zł. Następnie koszty badań HP oraz suplementy na nerki to będzie kolejny wydatek. Dopóki nie wiemy z czym walczymy trudno wdrożyć leczenie.
[ENG]
Friends of Animals, our best friend needs help. Fox, as he is referred to, needs an accurate diagnosis to determine what has attacked his kidney. Suspicions are toward cancer, but we don't know the name of it. An ultrasound done on 18.03. did not provide an answer. We are very much asking for help so that he can still enjoy life.
However, we will start at the beginning:
Fox was found by the side of a road less than 15 years ago, a few days before Christmas. He was so tiny, he fit in the palm of a hand. He has been part of our family ever since. He led a happy life. He would romp and play along with the other pets. He was most fond of sniffing for wildlife or just searching and running after his favorite ball.
Unfortunately, his health began to deteriorate in 2019. Seizures appeared. The first suspicion was epilepsy, but the results did not confirm the vets' diagnosis. Later that perhaps the prostate is pressing on the nerves, but this too was not confirmed. My sister and I tested him in every possible way. His blood was sent to Germany for testing for pancreatic cancer. The results did not give us a definite answer that it was cancer. Instead, he was in the gray area of the result. The vet stated that Fox had to be put on steroids for the rest of his life and nothing more could be done for him. My sister and I disagreed. We decided that we would find a vet who would do a biopsy.
We found a vet lady who surprised us with her approach to people seeking help for a dog. After the agreed term, we called the vet to confirm that we were going to Warsaw for a surgery, but were told that "the doctor was not convinced that we definitely wanted to help our dog." At that moment, we lost faith in doctors for a moment.
However, we did not give up and searched the Internet forums to find a doctor, no matter in which city in Poland, it was important that they listened and wanted to help Fox. We found a young lady oncologist in Krakow who undertook treatment. We performed a CT scan. Actually there were tumors on the pancreas, but it was not a malignant tumor. Fox underwent surgery to remove the tumors. His testicles, on which the cancerous lesions were also present, were also removed. Despite the removal of the lesions, Fox still has seizures to this day. Not as often, but they occur occasionally. We keep an eye on his sugar levels. The pooch has hypoglycemia of undetermined cause. We've tested him several times for diabetes, but despite intervals and time, the results still rule out diabetes. Fox has been an 'X' patient ever since. In 2022, Fox was diagnosed with cataracts in both eyes.
A year ago he had an abdominal ultrasound while gastritis and his kidneys were in very good condition. The blood results from the beginning of 2024, aside from low glucose and slightly elevated urea, did not indicate that we were dealing with a serious adversary.
The diagnosis broke us down and shocked us. This is another time we have to face a potential cancer. In addition, in January he developed inflammation of the small blood vessels in the tips of his ears, which led to local necrosis of the skin. At this point, the necrotic process has been stopped.
The bills for his treatment continue to rise. However, so far my sister and I have been managing and have never asked anyone for help, but this time we have to ask because of our difficult financial situation. All three of us will be grateful for every penny that will bring us closer to our goal. Please also pass tis on. We want to win this war! We will only be able to thanks to your Good Hearts.
The cost of the CT scan is PLN 1,300 (if Fox gets significantly worse, we will probably still need to do a CT scan of the lungs, but this can be combined at once or an X-ray (PLN 80)). If it turns out that this can be operated on and there is no metastasis and the other kidney has already taken over the function of the one affected, the cost of life-prolonging surgery is PLN 2,500. Then the cost of HP and kidney supplements will be another expense. Until we know what we are fighting, it is difficult to implement treatment.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.