Dzień Dobry.

Nazywam się Wiktoria i wraz z chłopakiem prosimy dziś Państwa o pomoc. Mój chłopak Vladyslav pochodzi z Ukrainy, od 5-ciu lat mieszka, studiuje i pracuje w Polsce lecz jego rodzina pomimo wojny dalej znajduje się na terenie okupowanym przez Rosje. Mieszkają w mieście Nowa Kachowka, w obwodzie chersońskim, miasto położone jest niecałe 100 km od granicy z Krymem. W dniu wybuchu wojny jako jedne z pierwszych zostało zajęte przez wojska rosyjskie, uniemożliwiając cywilom ucieczkę z miasta. W momencie, gdy walki przenoszą się coraz bliżej tego terenu a strach o życie potęguje w obliczu tego jak rosyjskie wojska traktują matki, dzieci, mężczyzn, starców, mama Anna podjęła decyzje o uciecze wraz z synem Miszą, 11-nasto letnim bratem Vladyslava.

Przejazd jest zorganizowany przez lokalnego przewoźnika i obejmuje trasę przez Krym, Rosje, Łotwę i Litwę az do Warszawy.

Cena jednego biletu to az 600$. Niestety w obliczu trwajacej prawie 2 miesiace wojny oraz braku pracy, rodziny nie stać aby opłacić oba bilety. Nas jako dwójkę samodzielnie utrzymujących się studentów również taki wydatek przerasta. Tutaj zwracam się z prośbą do Państwa. Potrzebujemy zebrać pieniądze na drugi bilet, aby oboje mogli bezpiecznie dotrzeć do nas, do Warszawy.