Czesc jestem Tomek mam 32. Pewnego zwykłego normalnego ranka wstałem z żoną na śniadanie gdy gotowałem jajecznicę zakręciło mi się w głowie poczym straciłem przytomność.zona wezwala karetkę po wykonaniu rezonansu magnetycznego okazalo się że przeszedłem udar.Od tamtej pory moje życie zmieniło się diametralnie straciłem pamięć mam ogromne trudności z zapamiętywaniem nowych rzeczy.Po wykonaniu dokładniejszych badań nadewszystko okazało się że mam niewydolność watrobowa której leczenie lub przeszczep są bardzo kosztowne trudno mi prosic o pomoc ale chcę żyć jak każdy choruje na niewydolność wątroby oraz miałem udar niedokrwienny co powoduje że nie jestem zdolny do normalnego życia .Mam spore problemy z pamięcią oraz przechodzę ogromy ból.

Moja rehabilitacja jest jednak bardzo kosztowna. Obecnie kończą mi się fundusze na dalsze leczenie. Jeśli je przerwę, nie mam szans na powrót do normalności. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc finansową. Wierzcie, że nie przychodzi mi to łatwo. Chciałbym zebrać pieniądze na najbliższe pół roku rehabilitacji. Po tym czasie mam nadzieję na poprawienie sprawności mózgu oraz watroby. Wierzę, że po tym czasie stanę się bardziej samodzielny. Będę wdzięczny za każdą, nawet najmniejszą przekazaną kwotę. Dziękuję Wam! Tomek.