Błagam o pomoc dla mojej dziewczyny, jest po kilku próbach samobójczych, aktualnie jest wbrew woli uwięziona na srebrzysku w Gdańsku gdzie nie ma prawa nawet do tego by naładować telefon (mimo, że jest pełnoletnia) i warunki są tak okropne, że muszę ją wyciągnąć i przenieść do prywatnego ośrodka, Jest trzymana w zimnej izolatce bez ogrzewania, nie ma nawet dostępu do informacji o swoim stanie zdrowia, bo ten szpital nie respektuje praw pacjenta i o niczym jej nie mówi. Jak telefon się wyładuje do końca to nie będzie mogła nawet porozmawiać ze mną, swoją rodziną czy prawnikiem. Potrzebuję kasy by wyciągnąć ją stamtąd i przenieść do prywatnego ośrodka, więc muszę opłacić jej i ośrodek i prawnika.Ze Srebrzyska, jeśli ktoś w ogóle wyjdzie to z gorszymi zaburzeniami niż te, które miał na początku, Błagam o pomoc.

Ona najpewniej umrze bez profesjonalnej pomocy, a w tym szpitalu jej nie dostanie, jedynie słyszy rozkazy i nie wolno jej dosłownie nic, jest więźniem, nawet rzecznik praw pacjenta nie może nic zrobić tutaj, a kontaktowałam się z nim

Proszę, mojej dziewczynie bardzo zależy na anonimowości, ale ja zostawiam tu swój numer telefonu 730321166 Proszę, pomóżcie, stracę ją jeśli nie uzbieram kasy na leczenie i prawnika, oni ją zamęczą w tej umieralni