Kajto od maja 2023 walczy ze stawami kolanowymi (wypadające rzepki w tylnych łapkach)

Kajto przeszedł zabieg wstrzyknięcia kolagenu i kwasu hialuronowego oczywiście pod uśpieniem. Potem dostawał jeszcze zastrzyki i leki przeciwzapalne. Teraz regularnie przyjmuje suplementację (kolagen i czarci pazur). Dalej wypadają mu rzepki, ale przynajmniej nie jest to już takie bolesne. Cały czas jest pod opieką ortopedy, ponieważ co jakiś czas ból wraca.

Wizyta z lipca 2024 niestety potwierdziła, że niezbędna będzie operacja kolan (przemieszczenie guzowatości i sulkoplastyka stawów). Jest to dość droga sprawa, bo około 2000 na jedną łapkę :(

W kwietniu 2024 Kajtuś po nocy miał krwiomocz, więc poszliśmy do veta. Okazało się, że ma zapalenie prostaty. USG i cytologia to niestety potwierdziła. Zalecona operacja.

Ponieważ dla mnie operacja to ostateczność poszliśmy do innej kliniki, aby skonsultować diagnozę.

Badania krwi wyszły dobrze (poza małą niedoczynnością tarczycy).

Echo serca nie najlepiej. Okazało się, że Kajto ma zmiany zwyrodnieniowe płatków zastawki dwudzielnej oraz niedomykalność tej zastawki. Kardiolog jest kolejnym lekarzem, którego Kajto musi odwiedzać regularnie.

W badaniu konsultacyjnym lekarz potwierdził znacznie powiększony gruczoł krokowy i obecne liczne cysty.

Dodatkowo zostały zlecone badania moczu, które również wskazują na zapalenie układu moczowego (nerki na USG wyszły na szczęście prawidłowo).

Kastracja niestety będzie konieczna, jednak ponieważ Kajto jest bardzo lękliwym pieskiem zaczniemy od kastracji chemicznej, nie od razu od operacji jak wskazano nam w poprzedniej klinice.

Jeszcze wiele kosztownych badań przed nami a potem długie leczenie (głównie serduszko i stawy).

Bardzo prosimy o wsparcie, aby ten dżentelmen nie cierpiał z bólu i dalsze życie przebiegało w zdrowiu.

Poniżej załączam również link do grupy, w której są podane linki do sprzedaży różnych rzeczy na rzecz leczenia Kajta

https://www.facebook.com/groups/kajto