Cześć. Mam na imię Magda. Życie moje i męża zatrzymało się na chwilę 21.11.2018, kiedy to na świat przyszedł nasz drugi syn Fabian. Urodził się jako wcześniak w 35 tygodniu ciąży, gdyż było zagrożenie życia dziecka. Słowa lekarzy zapamiętam na zawsze - Zespół Downa. I to właśnie wtedy nasze życie się zatrzymało. Dlaczego? Czemu nas to spotkało ? Czy będziemy w stanie wychować dziecko obciążone wadą genetyczną? Wzięłam się w garść i postanowiłam sprostać zadaniu jakie otrzymałam od życia. Fabian jest normalnym, radosnym, wspaniałym chłopcem tylko rozwija się z dużym opóźnieniem. Urodził się z małopłytkowością, ma wadę serduszka, niedoczynność tarczycy , ciągle niedobory żelaza. Jesteśmy pod opieką wielu specjalistów. Bezustannie musimy kontrolować czy stan zdrowia Fabianka się nie pogarsza. Obecnie Fabian ma opóźnienie w rozwoju 4 miesiące względem rówieśników. Ma skończone 12 miesięcy A jeszcze nie siedzi samodzielnie. Ważną rolę odgrywa rehabilitacja, jednak jest ona kosztowna i nie odbywa się tak często jak byśmy tego chcieli. Bez rehabilitacji Fabian nie będzie się prawidłowo rozwijał , nie będzie chodził, nie będzie samodzielny. Pomóżmy Fabianowi dogonić rówieśników . Wspólnymi siłami jesteśmy w stanie pomóc w rehabilitacji, oraz pomóc w miarę normalnym życiu.