Na poczatek napisze ze nie wiem jak to opisac bo nigdy tego nie robiłem tzn nie prosilem nikogo o pomoc ale wiem ze bez Waszej pomocy nigdy to sie nie uda. Każdego marzeniem jest kiedyś gdzieś pojechać i coś zwiedzić. Nigdy nie było nas stać zeby zabrac naszej dwójki dzieci poza kraj i pokazać to co do tej pory mogli oglądać w telewizji. Niestety marzenia bez Waszej/Państwa pomocy zostaną marzeniami a liczymy na to że uda się osiągnąć zamierzony cel i objechać zaznaczoną trase a dzieci będą mogły kiedys opowiadać swoim dzieciom gdzie były i co widzieli. Aby nie było że liczę tylko i wyłącznie na pomoc kwota którą napisałem jest na pokrycie kosztów paliwa, opłat drogowych i utrzymania. Na potrzeby częściowego mieszkania na tej i może innych wyprawach pomału przystosowujemy od pół roku naszego busa a opłaty za kampingi, kwatery i ewentualne naprawy auta bierzemy na siebie. Jeśli nie uda nam się zebrać potrzebnej kwoty adekwatnie do możliwości będziemy skracali trasę. Z góry DZIĘKUJĘ za każdą złotówkę i proszę o udostępnianie zbiórki wśród znajomych.