Cześć i czołem! 👋

Przychodzimy dzisiaj z prośbą o pomoc. Ale zanim napiszemy jaka to prośba to chcielibyśmy abyście lepiej poznali nas i sytuację w jakiej się znaleźliśmy.

Jesteśmy dwójką całkiem klawych ludzi, którzy mieszkają w Krakowie, mają fajne prace i super psa ❤️

Rok temu spotkała nas rodzinna tragedia. Straciliśmy ważną dla nas osobę. Cała sytuacja owiana była dodatkowo zastanawianiem się co dalej, co z małą syrenką, która z dnia na dzień straciła mamę. 

Postanowiliśmy zostać dla tej syrenki 🧚rodziną zastępczą. Po długiej batali w końcu się udało. Mieliśmy nadzieję, że od teraz już będzie tylko lepiej ale niestety...

Zaraz po zamieszkaniu małej z nami okazało się, że nasza 22 letnia Audiczka postanowiła zakończyć swój żywot i trafiła na złom.

Auto jest nam potrzebne na gwałt. Zakupy, jazda do babci (200km od miejsca jej nowego zamieszkania), ewentualny dojazd do lekarza.

W dzisiejszych czasach odłożenie jakiegoś grosza to nie lada wyzwanie. Trochę nam to zajmie a czasu nie mamy. To co odłożyliśmy poszło na pierwsze potrzeby a mało ich nie było. 

Nie oczekujemy cudów, potrzebujemy kupić coś co będzie nas bezpiecznie woziło z punktu a do punktu b. 

W kupie siła więc jeśli chcecie się dorzucić do naszej rodzinnej inicjatywy to będziemy zobowiązani ✊

Z góry dziękujemy i zapraszamy do nas na herbatkę i jak to mówi młoda 'machejke'.