Marley chce żyć!
Marley chce żyć!
Our users created 1 221 648 fundraisers and raised 1 335 944 095 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Cześć! Dzisiaj jesteśmy po ostatniej frakcji naświetlania, w trakcie antybiotykoterapii wirusa, który wyhodował się przy obniżonej odporności. Dodatkowo Marlejowy nos trochę wyłysiał. Ziomeczek pomimo osłabienia uspołecznia się i zakumplował się z nową koleżanką 😉 walczymy o wyprowadzenie go z wirusa i czekamy na regenerację po radioterapii. Z tego miejsca dziękujemy Wam i podrzucamy krótką relację z ostatnich dwóch tygodni.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
“Cześć, jestem Marley i walczę z nowotworem płaskonabłonkowym nosa."
"Przede wszystkim jestem ciekawskim i ruchliwym stworzeniem. Uwielbiam wodę, pływanie w jeziorach. Chętnie biegam za kijem i niechętnie go oddaję, raczej uciekam głęboko w las - szczególnie kiedy mnie wołają. Żeby nie było: czasem zdarza mi się słuchać człowieków. Nie mam oporu przed wykonywaniem poleceń opłaconych kąskiem, albo marchewką. Cokolwiek dają, a jest jadalne to dobra cena za podanie łapy czy siad. Właściwie nawet jak nie dają to chętnie przygarniam - pizzę z kuchennego blatu, ciastka z torebki, kiełbasę z piknika ludzi, których nie znam. Szczególnym uczuciem darzę ogryzki po jabłkach, są w co drugim kompostowniku i uważam, że warto dla nich wkradać się na cudze posesje.
Oprócz hobby, mam też swoje lęki. Niepokoją mnie głośne dźwięki, których nie rozumiem. Odkurzacze, wystrzały, sylwestrowe huki powodują dygotanie ze stresu i super moc w łapach. Kiedyś nawet, w ramach ucieczki przed burzą, udało mi się złapać autostop u miłej pani, skryć się w jej aucie i wylądować na “zaginiony/znaleziony spotted”.
W gruncie rzeczy, mam spore doświadczenie życiowe: wpadłem do studni, zamknięto mnie na komisariacie policji, zjadłem czyjeś okulary. Przygodowy ze mnie gość. Ostatnio bywam trochę mniej aktywny bo rozpadający się nos to bolesna sprawa i potrafi psa osłabić, a ja uwielbiam wąchać otaczający mnie świat.”
W sierpniu 2023 Marley przeszedł amputację lusterka nosa. W grudniu nastąpiła wznowa zmiany, która rozwija się w szczególnie szybkim tempie ze względu na wysoki stopień złośliwości. W następstwie pojawiła się martwica tkanki. Aktualnie poddajemy Marleya chemioterapii, która ma charakter paliatywny - przede wszystkim ma oszczędzić mu bólu.
Jest jeszcze opcja radioterapii. Forma walki, która daje szansę całkowitego wyleczenia nowotworu, a w mniej pomyślnym przypadku stabilizację choroby i dodatkowe kilka lat życia. Radioterapia jest na tyle kosztowna, że zdecydowaliśmy się podjąć próbę zebrania potrzebnej kwoty, kierując prośbę do Was - odbiorców tych słów.
Potrzebne jest 6 frakcji radioterapii megawoltowej, dwie pierwsze w jednym tygodniu, później jedna, co tydzień. Terapia odbyłaby się w Polskim Ośrodku Radioterapii Weterynaryjnej w Miedniewicach, a koszt samego leczenia wyniesie około18 000 zł.
Marley jest naszym psim bliskim. Prosimy Ciebie o wsparcie w trudnej sytuacji, mamy mało czasu, żeby go uratować.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dasz radę Marley!!
Zdrówka i siły Słodziaku 😘😘😘😘
Zdrówka piesku kochany
Team Kundelek Kevin
Od kundelka ❤️