Zefir jest przekochanym, pełnym życia i energii rocznym Albinoskiem.

Niestety wszystko się zmieniło od nagłego ataku ostrych wymiocin... Szybkie pogotowie, leki przeciw wymiotom, zapaleniu, gorączce i dodatkowo masa kroplówek.

Pierwszym podejrzeniem było zapalenie jelit niestety USG nic konkretnego nie wykryło.

Jednak kotek od samego początku nic nie je, nie pije i jedyne co robi to leży w ciemnych pomieszczeniach bez większego ruchu.

Dopiero badanie krwi 3 dnia od pierwszych objawów pokazało okropne wyniki. Diagnoza postawiona - Niewydolność nerek.

Łapki pokłute od wszystkich kroplówek sprawiają również problem w chodzeniu, a sam nie daje rady się umyć.

Na leczenie na chwilę obecną w ciągu 3 dni zapłacono 860zł, za źle postawioną diagnozę i brak podstawowych badań od samego początku. Następne dni przyniosą kolejne antybiotyki, jeszcze większą ilość kroplówek i wszystkie leki jakie się da na wzmożenie apetytu. (Paragon z pogotowia niestety nie został odebrany). Stan paragonowy na dzień dzisiejszy to prawie 1500zł a czekają nas kolejne badania...

Dzięki temu, że Zefir jest dopiero rocznym kotkiem, który niestety ze względu na swój albinizm i tak ma dużo problemów ze zdrowiem i płucami, ma szansę wydobrzeć.

Próbujemy wszystkiego co się da, aby w ciągu najbliższych decydujących dni stan Zefira choć trochę się poprawił i nie musi już się więcej męczyć.

Błagamy o jakąkolwiek pomoc, każda złotówka się liczy, każda rada jak i słowo otuchy.