Morusek wraca z adopcji!!! Zbieramy na transport i hotelik!!
Morusek wraca z adopcji!!! Zbieramy na transport i hotelik!!
Our users created 1 243 901 fundraisers and raised 1 395 567 247 zł
What will you fundraise for today?
Description
Pech Moruska nie opuszcza, sytuacja Moruska jest ponownie dramatyczna. Nowym domem cieszył się tylko niecałe dwa miesiące. W Sylwestra wszystko prysło, jak bańka mydlana. Morusek pilnie potrzebuje domu, ale dopóki go nie ma, potrzebuje wsparcia. Każda najmniejsza kwota będzie na wagę życia tego psa.
Morusek wraca z adopcji!!!
Potrzebuje odpowiedzialnego domu, który zaopiekuje się nim na stałe, a nie do pierwszych problemów!
Morusek potrzebuje Waszego wsparcia!
Pomóż mi... bardzo tego potrzebuję...
Po tym, jak na początku listopada Morusek znalazł dom we Wrocławiu, wszystko wydawało się być dobrze, dzwoniłam przed Świętami, właściciele zadowoleni, byli z nim u weterynarza, żeby dostać jakieś środki uspokajające przed Sylwestrem.... no właśnie Sylwester.... niestety środki nie wyciszyły Moruska na tyle, żeby przeżył ten dzień spokojnie... mocno spanikował, wpadł w obezwładniający lęk... i tu się stało najgorsze.... w przerażeniu ugryzł właścicielkę... :( Pani się przestraszyła, efektem czego Morusek zaraz na drugi dzień trafił do schroniska we Wrocławiu.... :( uruchomiło to całą procedurę i kolejnego dnia rozpoczęto jego obserwację, która ma trwać dwa tygodnie. Przez ten okres nie mogę go stamtąd zabrać, przepisy nie pozwalają. W tej chwili to nawet bez różnicy, bo prawda jest taka, że jeżeli go ściągnę do Kozienic, to trafi do przytuliska, a tam warunki są jeszcze gorsze niż we Wrocławiu... Nie mam dla niego żadnej alternatywy... to jest na co dzień bardzo grzeczny i miły piesek. Niestety lękliwy... Szuka domu, który zaakceptuje go w całości, a nie tylko wtedy, gdy jest dobrze. Szuka domu, którego nie straci w kolejnego Sylwestra.....
Morusku, przepraszam.... myślałam, że to domek na zawsze....
Poznajcie smutną historię Moruska:
Morusek... piesek, któremu zawalił się świat. Przez ostatnie kilka lat był oczkiem w głowie starszego małżeństwa, które zlitowało się nad błąkającą się kulką psiego nieszczęścia i wzięło go do siebie. Niestety jego opiekunowie nie żyją.
Morusek to miły, grzeczny, nieco wylękniony, około 7-8-letni piesek. Jest wykastrowany. Morusek pilnie potrzebuje nowego domku, bez małych dzieci (niestety ma złe doświadczenia z dziećmi, które się z nim drażniły i on ich nie lubi, w takiej sytuacji potrafi kłapnąć ząbkami).
Morusek jest psem zdolnym i szybko się uczącym. Chętnie poznaje nowe komendy, uwielbia być chwalony i nagradzany. W domu zachowuje czystość i jest cichy. Jest jednak zazdrośnikiem, więc szukamy domu bez innych psów i kotów. Z łagodną suczką na pewno się dogada.
Nie pozwólmy, aby ten opuszczony psiak trafił do schroniska. Lękliwe psy tam giną zagryzane przez inne, silniejsze....
Tel. 501 696 153
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
powodzenia Morusku