Dwa zgłoszenia, dwa podrzucone maleństwa. Same, chore, skazane na los. 

Tak zaczęła się historia dwójki maluchów, które miały trochę szczęścia w swoim nieszczęściu… Prawie tego samego dnia dostaliśmy zgłoszenia. Jedno z Marszewa, drugie ze Sławna. 

„Malutki kotek został podrzucony nam pod dom, proszę o pomoc”. Dwie małe istotki, których historia niczym się nie różni 😥

Dlaczego zły człowiek je tak potraktował? Dlaczego wyrzucił je jak niepotrzebne śmieci? Nigdy tego nie zrozumiem…

Bubu i Buba, patrząc na nich można powiedzieć, że są rodzeństwem. Mają około 7-8 tygodni, ale ciężko stwierdzić dokładnie bo były niedożywione i odwodnione. Oba już z kocim katarem i ropiejącymi oczami 😪

Ich jedyne szczęście było takie, że zostały wyrzucone w miejsce gdzie ktoś się nimi przejął i szukał pomocy. Od ręki pojechaliśmy do dr Anity, małe zostały zabezpieczone w leki. 

Teraz juz nie muszą się martwić o jedzenie i ciepły kąt. Zaopiekowała się nimi Pani Kamila, której serdecznie dziękuję za pomoc. Maluszki wyleczymy, odrobaczymy oraz zaszczepimy, aby mogły szukać swoich stałych domów 🥰

W związku z tym bardzo proszę o pomoc finansową dla szkrabów, przed nami jeszcze kilka wizyt w lecznicy 🙏🏻