Operacja kota Crasha
Operacja kota Crasha
Our users created 1 231 261 fundraisers and raised 1 363 306 143 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witam,
jestem Crash kot, który część swojego życia spędził na ulicy. Pewnego razu spotkałem kotkę miała na imię Kropka zaprowadziła mnie na ogródek gdzie poznałem fajną rodzinkę. Na początku nie bardzo podobało się, że jakiś obcy kot u nich przesiaduje. Ale z czasem mnie przygarnęli i znalazłem w końcu swoje miejsce na ziemi swój dom.
Crash to kot, którego życie nie oszczędzało na ulicy jak do nas trafił okazało się, że miał strasznego tasiemca odrobaczanie trwało długo. Potem okazało się, że Crash nie widzi nie wiemy jakim cudem sobie wcześniej radził do tego krzywy ogon ze źle zrośniętym złamaniem oraz jeden palec krzywy. Przez lata żył z nami i resztą kotów, niestety przyszedł ten moment, że zachorował, poważnie zachorował. Podejrzenie nieswoistego zapalenia jelit niestety leczenie farmakologią, która zazwyczaj jest skuteczna w przypadku Crasha idzie opornie. Dostaje steryd codziennie oraz specjalną dietę i ciągłe wizyty kontrolne u weterynarza. Była robiona biopsja, która nie wykazała zmian nowotworowych niestety 100% dało by tylko badanie histopatologicze. Crash nadal kiepsko się czuję ma zmiany na jelicie cieńkim i według naszej Pani weterynarz tylko usunięcie tego fragmentu jelita co by to nie było da Crashowi w końcu ulgę. W trakcie całej tej choroby doszło jeszcze zapalenie przedsionka to udało się wyleczyć antybiotykami. Wydaliśmy na Crasha naprawdę już duże pieniądze ale przy aktualnym wzroście cen stanęliśmy przy ścianie... Nie stać nas na operację ratującą życie koszt tej operacji to 3500 zł. Jak Pani weterynarz powiedziała o takiej kwocie to wyszliśmy załamani bo to prawie cała wypłata.
Bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu na operację naszego kota bo niewiele czasu nam zostało.
Ostatnia wizyta kontrolna
EDIT:
Crash nie miał operacji ponieważ pojawiły się nowe zmiany w USG. Niestety po wizycie u onkolog okazało się, że to Chłoniak.
Walczymy teraz o to aby mógł jeszcze z nami zostać i cieszyć się życiem ile mu dane będzie. Trzeba było przetoczyć krew aby można bylo poddać go leczeniu chemioterapią. Dostał już pierwszą dawkę chemioterapii i zadziałała !! parametry nerkowe jak i stan zapalny zmniejszyły się...niestety chemia ma też swoje skutki uboczne znowu ma anemie i trzeba przetoczyć krew aby móc zmienic terapię na taką aby to się nie powtóżyło.
Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie Crashyka bo niestety już brakło nam pieniędzy, oszczędzamy na czym się da ale przy aktualnej inflacji i wzroście cen leczenie zwierząt jest teraz luksusem. Prosimy wręcz BŁAGAMY o chociaż wpłatę 1 zł to zawsze jakaś pomoc. Poniżej aktualne opisy wizyt
Crash dziś odszedł na niewydolność nerek
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.