Dla Alvina
Dla Alvina
Our users created 1 232 133 fundraisers and raised 1 366 213 885 zł
What will you fundraise for today?
Description
Drodzy kochani Darczyńcy. Jestem Kamila bardzo chciałabym was prosić o pomoc w dalszym leczeniu i diagnostyce mojego ukochanego psiego przyjaciela Alvina. Początkowo nic nie wskazywało na to co nas czeka. Alvin miał malutkie zgrubienie na prawej łapie, które zaczęło się rozrastać, na całą nogę, podjęliśmy działania by wyciąć chorą skórę, trzy razy ,obecnie nie ma już takiej możliwości z faktu że łapa jest cała pokryta nadmiarem, fałdami chorej skóry ,na łapie pojawiają się stany zapalne i rany z których wydziela się ropa,stale powiększająca się łapa rozpycha mu palce na boki, z czasem to samo pojawiło się na drugiej łapie i brzuchu, odrazu zostało to wycięte by nie postępowało dalej. Obecnie Alvin znowu potrzebuje zabiegu wycięcia tej narośli ze zdrowszej łapy i paru innych miejsc. Nasze jeżdżenie od weterynarza do weterynarza w poszukiwaniu poprawnej diagnozy trwa już cztery lata. Weterynarzy na pomorzu mamy już naprawdę sporo odwiedzone, specjaliści z pomorza w dziedzinie dermatologi zwierzęcej nie są w stanie pomóc Alvinowi i polecają nam tą samą Panią z Warszawy. Obecnie jesteśmy po pierwszej wizycie ale są potrzebne niestety kolejne do samej Warszawy mamy niestety 400km w jedną stronę + leczenie a nawet jeszcze niewiadomo co mu jest by podjąć skuteczne leczenie. Alvin jest po czterech biopsjach które nic nie wniosły, dwie zostały wysłane nawet do Berlina bo ponoć jest tam dobra diagnostyka niestety na marne. Alvin jest juz po bardzo wielu różnych badaniach i różnych metodach leczenia które nic nie wniosły. Choroba dalej postępuje i się rozrasta, jest coraz gorzej w końcu dojdzie do sytuacji w której będzie trzeba amputować mu łapkę. Musimy szybko zatrzymać chorobę by uratować mu łapę i by choroba nie zajęła mocno innych miejsc na jego ciele ;( na chwilę obecną mamy wydane trochę ponad 7tysiecy i tak naprawdę nie wiemy ile jeszcze leczenie będzie kosztować bo do teraz nie mamy nawet diagnozy choroby by z nią walczyć skutecznie, z braku funduszy musieliśmy zwolnić z leczeniem ale niestety widać że choroba nie czeka ;( liczymy że z Państwa pomocą będziemy mogli podjąć stanowcze i ciągłe leczenie w Warszawie dzięki któremu Alvin przestanie cierpieć.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.