Witajcie, jestem Kasandra i z całego serca proszę Was o pomoc.

Zaczynając od początku: jestem osobą, która zmaga się z trudną sytuacją życiową. Od miesiąca nie mam pracy, mimo wysłania ponad stu CV i starań, nie mogę znaleźć zatrudnienia. Wiem, że jednym z powodów może być fakt, że jestem osobą transpłciową – to, niestety, wciąż bywa trudne do zaakceptowania przez niektóre osoby w procesie rekrutacji.

Zmarła mi mama 7 grudnia 2023 roku, co bardzo mnie załamało i spowodowało, że moje długi znów zaczęły rosnąć. A potem straciłam pracę dwa miesiące temu, co wywołało kolejne problemy finansowe. Na chwilę obecną mam już długi, które cały czas się powiększają przez windykację. Dodatkowo samochód, który wystawiłam na sprzedaż, jest zepsuty, przez co również nie mogę liczyć na dodatkowy dochód. Na szczęście pani Danka, która mi pomogła, wysłała mi 300 zł, co pozwoliło mi przetrwać, ale to nie wystarczy na dłuższą metę.

Mam świadomość, że muszę zacząć od nowa. Zbieram siły, by się odbudować, zrealizować moje marzenia i wejść na drogę finansowej niezależności. Chciałabym w końcu stanąć na nogi, nie martwić się codziennie o to, co przyniesie kolejny dzień. Marzę o własnych flipach mieszkaniowych – nie takich jak patodeweloperka, ale takich, które będą zaprojektowane przeze mnie, dopracowane w każdym szczególe, pełne troski o detale. Planuję również stworzyć własne centrum ślubne, co byłoby dla mnie spełnieniem marzeń.

Chcę zacząć spełniać swoje pasje. Marzę o tym, by rozwinąć swój TikTok, na którym mogę dzielić się swoimi doświadczeniami, wspierać innych i dzielić się moimi marzeniami. Chcę także w pełni oddać się gamingowi – mojej wielkiej pasji. Marzy mi się składanie komputerów, które mogłabym od czasu do czasu rozdać, by sprawić komuś radość.

Oczywiście, nie chcę prosić o pieniądze na tranzycję, bo z tym sobie poradzę. Wiem, że muszę przejść przez tę trudną drogę, ale także wiem, że jeśli zacznę odbudowywać swoją sytuację finansową, wszystko stanie się możliwe. Potrzebuję tylko pomocy w tym pierwszym kroku. Po prostu muszę się odblokować finansowo, żeby mieć szansę na spokojną przyszłość. Pragnę zacząć żyć normalnie, jak każda inna osoba, w pełni odnajdując się w swojej tożsamości.

Muszę też przejść operację zatok, ale bez stabilnej pracy nie będę w stanie sobie na nią pozwolić. Chciałabym to zrobić prywatnie, bo niestety mam bardzo negatywne doświadczenia z NFZ, co sprawia, że obawiam się zabiegu w ramach publicznej służby zdrowia. Potrzebuję stabilności, by móc to zrobić i wrócić do pełni zdrowia.

Dodatkowo nie chcę iść na kompromisy. Jestem świadoma, że z roku na rok czas biegnie, a moje marzenia znikają, jeśli nie będę działać. Chcę stworzyć coś, co nie tylko będzie moim sukcesem, ale także pomoże innym. Chciałabym kiedyś pomóc innym ludziom wychodzić z długów, ale najpierw muszę zadbać o siebie, by potem być w stanie wspierać innych.

Dlatego proszę o Wasze wsparcie – każda, najmniejsza pomoc będzie krokiem ku mojej przyszłości. Dzięki Waszemu wsparciu, będę mogła zacząć żyć z nadzieją na lepsze jutro. Z całego serca dziękuję za każdą pomoc.

---

-Eos może już być 70 000 zł, dopóki nie zacznę znów robić wpłat, to nie cofną mi odsetek.

-Inne długi, ok 40tys zł

-Dług za czynsz 5400 zł

-Operacja zatok najpilniejsze 8000 zł