6 kociąt uratowanych przed śmiercią z zimna
6 kociąt uratowanych przed śmiercią z zimna
Our users created 1 231 684 fundraisers and raised 1 364 615 699 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Mamy kolejną fakturę za cztery z kociaków - Elliot, Loki, Leon i Yoda.
Faktura jest na kwotę 559zł. To koszt odrobaczeń, odpchlenia, założenia książeczek, czipowaniu, badań i pierwszego szczepienia. Kociaki czeka jeszcze drugie odrobaczanie i drugie szczepienie.
Prosimy Was BARDZO o pomoc! 😩
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Ostatnio otrzymaliśmy zgłoszenie o kociej rodzinie, która przebywała na ul. Staszica. Kotka, która kilka razy w roku rodziła maluchy przy ruchliwej ulicy i czworo jej dzieci. Temperatury poniżej 5 stopni, ruchliwa ulica, przez którą maluchy wielokrotnie w ciągu dnia przebiegają - to tylko prosiło się o tragedię...
Pani, która kotki zgłosiła zgodziła się wziąć je na Dom Tymczasowy. Od razu podjęliśmy działania i próby łapania kotków. Kilka dni z rzędu staliśmy wieczorami na zimnie i czekaliśmy, aż maluchy podejdą do jedzenia w żywołapce. Jednego malucha udało się złapać ręcznie, dwa dni później pozostałe trzy weszły razem do żywołapki! Udało się!
Maluszki od razu zostały zabrane do ciepłego domu. Na szczęście, pomimo przebywania na takim zimnie, są w dosyć dobrym stanie. Są jedynie wygłodzone, mają brudne ryjki i lekko zaropiałe oczka. Są to cztery kocurki w wieku ok. 3 miesięcy: Yoda, Loki, Elliot i Leon. Dziś miały pierwszą wizytę u weterynarza (wyszło ok. 230zł) - zostały zbadane i spryskane przeciwko pchłom, dostały środek na odrobaczenie i leki do oczu. Wyrobiono im książeczki. Za tydzień mają kolejną wizytę, jeśli wtedy wszystko będzie dobrze to zostaną pierwszy raz zaszczepione (kolejne 240zł: 60zł kosztuje jedna dawka szczepionki). Potem czeka ich jeszcze drugie szczepienie i czipowanie. Wtedy też otrzymamy fakturę do weterynarza, oczywiście wstawimy ją na zrzutkę w aktualnościach.
Do tego doliczamy koszty żwirku oraz karmy, a jak wiecie, takie maluchy potrafią całkiem sporo jeść. Jak tylko zamówimy zapas karmy dla nich, to wstawimy fakturę z Zooplusa.
To te cztery maluchy. Ich mamy nie udało nam się na razie złapać, ale na pewno będziemy dalej próbować, żeby poszła na zabieg kastracji i więcej nie było już takich historii w tym miejscu.
Podczas łapania tej czwórki kociaków, pojawiły się dwa inne, młodsze od nich koteczki. Małe brzdące, ok. 7-8 tygodni. Wyszły wygrzebać resztki karmy spomiędzy kostek brukowych. Skulone od zimna i głodu, przerażone... Widok ich takich wygłodzonych łapał za serce. Na szczęście, maluszki od razu weszły do żywołapki. Trafiły do innego Domu Tymczasowego, który zgodził się wziąć na siebie koszty żwirku oraz karmy dla maluchów <3 Dla tych brzdąców potrzebujemy jedynie ok. 350-400zł, aby pokryć koszty opieki weterynaryjnej - krople do oczu, podwójne odrobaczanie, szczepienie oraz czipowanie. Oczywiście fakturę oraz paragony również wrzucimy w aktualnościach.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę! Każda złotówka naprawdę, realnie pomaga! Całość pieniędzy ze zrzutek przeznaczamy na potrzebujące zwierzęta. Chociaż tym kociakom zdołamy pomóc, ale myśl o tym, ile jeszcze takich kociąt jest teraz na dworze spędza nam sen z powiek...
U nas żadnego kota już nie wciśniemy, ale nie mogliśmy zostawić tych maluszków na takim zimnie... Ogromne podziękowania również dla obu Domów Tymczasowych, które zgodziły się przyjąć kociaki do siebie. To ogromna pomoc! <3
Cztery starsze kocurki:
Dwa młodsze:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.