Edit: Feta ciągle przebywa w domu tymczasowym. Staramy się aby mogła pożyć w komforcie jak najdłużej. Aktualna zbiórka jest zamknięta. Dziękujemy za każdą wpłatę.

Edit4: Feta ma się dobrze. Po antybiotyku z pęcherzem stanowczo lepiej. Psina ciągle ma tak samo dużo siły i chęci by żyć. Ona dopiero to życie, nie ma zamiaru się poddawać. Wszystkie najnowsze rachunki i badania poniżej. Zbiórka ciągle trwa. Koszta rosną :(

Edit3: Feta już po USG, 09.03 będzie miała

wykonaną biopsję zmiany, o której można przeczytać w opisie USG. Trzymajcie kciuki. Dziękujemy za każdą wpłatę.

Edit2:

Edit: Jesteśmy po 1 wizycie u świetnego lekarza weterynarii. Jest gorzej niż myśleliśmy… usg wykazało dużą litą zmianę wielkości ponad 7x3cm. Gdyby nie ta wizyta zostałby jej może miesiąc życia. Najlepsza opcja to tomograf, usg u specjalisty i operacja. Czy się uda zależy tylko od zbiórki. Dlatego teraz już nie prosimy, błagamy o wysłanie tych 5zł i udostępnienie zbiórki.

Feta po ponad 10 latach w schronisku, trafiła do domu tymczasowego. Jest starszym, schorowanym pieskiem. Jej szanse na dom stały są niestety nikłe… Nikt nie dzwoni, chodź ogłoszeń mnóstwo a sesja zdjęciowa nie jedna. Schronisko, w którym spędziła większość swojego życia ma nieciekawe opinie. Trafiła do nas z pchłami, bliznami, zwyrodnieniami jakby spędziła życie w ciasnej klatce. Niestety Feta ma chorobę cushinga, wspomniane zwyrodnienia, wymaga specjalistycznej karmy, suplementów oraz częstych wizyt u weterynarza. Dom tymczasowy postawił ją na łapy, Feta (kiedyś Majka) jest zupełnie innym psem, szczęśliwym, kochanym, wpatrzonym w człowieka. Być może spędzi resztę życia u tymczasowych opiekunów. Chcemy jednak aby nie musiała już cierpieć i żyć w stresie. Potrzebujemy specjalistycznej wizyty u weterynarza w związku z jej chorobą. Kilka razy w miesiącu na spacery będzie musiała być wyprowadzana przez petsitterkę. To dodatkowe koszta ok. 300zł miesięcznie. Chcemy odciążyć dom tymczasowy od tych wydatków. Dają z siebie wszystko i nie rezygnują z opieki nad Fecią, chociaż ich życie zmienia się. Znajdują rozwiązania aby psince było jak najlepiej. Ciężko opisać jak wdzięczna jestem za to co zrobili i robią nadal dla Niej. Dlatego teraz proszę Was o wpłatę złotówki i udostępnienie zbiórki w świat.