Pomóż po pożarze odwrócić czarną serię wydarzeń
Pomóż po pożarze odwrócić czarną serię wydarzeń
Our users created 1 232 267 fundraisers and raised 1 366 591 889 zł
What will you fundraise for today?
Description
Wiesz co to piekło? Ile trzeba żebyś zginął, stracił dziecko lub kogoś kogo kochasz? Chwilę, sekundy i jest po wszystkim. My mieliśmy szczęście żyjemy i to jest najważniejsze. Myślałam że jestem jego Aniołem stróżem, doradcą i przyjaciółką. Czułam że muszę wskazywać mu drogę bo często błądzi. Co trzeba ,żeby role się odwróciły? Opowiem wam historię.
Dom na brzegu wsi, 6 psów i 2 dwa koty.
Poniedziałek wieczór jak zwykle pracowaliśmy do późna. Dom nie był jeszcze skończony na 100% w garażu Daniel miał całą firmę : elektro narzędzia (m.i. Wiertarki, wkrętarki, piły, sprężarki), cały sprzęt budowlany oraz jedzenie dla zwierząt. Córka lat 7 usnęła na kanapie, Daniela znużyło przysnął też. Ja do 23.30 jeszcze sprzątałam i położyłam się z nimi. Daniela obudziły trzaski i błysk wybiegł z domu.
Zerwałam się … szok, dym nie szło oddychać. Daniel wbiegł krzycząc
-Kasia palimy się uciekajcie!!!
Pobiegłam po córkę jedno co zabrałam to telefon tylko z myślą żeby dzwonić po pomoc.
Wybiegłyśmy z domu, całe szczęście że klucze były w drzwiach przypięte z pilotem do auta. Auto z rozbitymi szybami poprzyklejanymi dachówkami, odjechałam nim na bezpieczną odległość wsadziłam córkę. Wróciłam żeby ratować zwierzęta . Biegłam korytarzem złapałam psa i kawałek dalej wyłoniła mi się z dymu nasza 6 tygodniowa kotka. Nie mogłam znaleść drugiego starszego kota. Pobiegłam zaniosłam je córce, bałam się że wejdzie za mną do domu. Pobiegłam drugi raz strop się walił nic nie było widać . Daniel krzyczał -Co ty tu robisz proszę cię uciekaj! Odpowiedziałam -Muszę znaleść Gizmona! Nie znalazłam go ! Wyszłam ! Stałam pod domem wołając jego imię ! Nie wyszedł. Daniel wyłączył gaz i odciągał nadpalone samochody. Zadzwoniłam po straż o 3.43 . Nie wiem w ile przyjechali, dla nas była to wieczność. Wiedzieliśmy że nic nie mogliśmy zrobić . Po 2 godz strażak wyniósł Gizmona kota którego szukałam. Żył, schował się w pokoju w którym nie spadł strop.
Cała akcja gaszenia trwała 3 godziny i zostaliśmy ze zgliszczami.
Daniel stracił wszystkie sprzęty , spalił się dom który sam budował, straciliśmy rzeczy osobiste, córce spaliły się wszystkie zabawki. Dla dziecka to koszmar. Mia ma traumę boi się każdego trzasku.
Teraz liczy się każda złotówka , już nie chodzi nawet o odbudowę tego domu bo i tak byśmy nie byli w stanie tu usnąć. Stawiam sobie cel ,żeby pomóc mojemu partnerowi odbudować firmę a na resztę się zarobi od nowa.
Zwracam się do wszystkich o pomoc, w grupie siła, złotówka do złotówki.
Pomóż proszę
Dobro wraca
Ja całe życie pomagam każdemu kto potrzebuje teraz ja potrzebuje waszej pomocy
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Od Rany z Krzywego Rogu 🙂