Moneybox created for fundraiser SAMOCHÓD DO TRANSPORTU NIEPEŁNOSPRAWNEGO TYMKA - TYMON KONAT

Lokalna Grupa Pomocowa - Gmina Żórawina -Dla Tymka Konata - LICYTACJE itp

Lokalna Grupa Pomocowa - Gmina Żórawina -Dla Tymka Konata - LICYTACJE itp

This moneybox replenishes fundraiser balance:

SAMOCHÓD DO TRANSPORTU NIEPEŁNOSPRAWNEGO TYMKA - TYMON KONAT
The organiser verified the description with proper documents.
37 678,37 zł Funds raised via moneybox
253 donators
Donate
Zrzutka.pl does not charge any fee

Create your moneybox and raise funds for

SAMOCHÓD DO TRANSPORTU NIEPEŁNOSPRAWNEGO TYMKA - TYMON KONAT
Create moneybox

Moneybox description

Razem możemy więcej! 🙂


" Dzień dobry wszystkim ludziom o szczero złotych sercach!! :) Bo skoro weszliście na tą stronę to na pewno takie posiadacie.

 

Nasz cel jest bardzo konkretny i bardzo długo zastanawialiśmy się czy z nim w ogóle startować, bo co ludzie sobie o nas pomyślą... Potrzebujemy konkretnego samochodu do transportu naszego Syna, gdyż nasze obecne blisko dwudziestoletnie auto zrobiło się po prostu za małe i każda zmiana pozycji w tym przesadzanie naszego 11 latka z wózka do fotela samochodowego wiąże się z bólem bioder i dyskomfortem związanym z porażeniem 4 kończynowym a co za tym idzie brakiem jakiejkolwiek współpracy z synem.


Tymek, bo tak ma na imię nasz Synek, jest dzieckiem od urodzenia zdanym wyłącznie na nas. Jest chłopcem z głęboką niepełnosprawnością zarówno ruchową jak również intelektualną. Mimo to jest, jak mówią ci którzy go znają, niepoprawnym optymistą :) , który przeszedł w życiu już dużo i jeszcze dużo przed nim. Po krótce mówiąc Tymuś urodził się, a byli tacy którzy już na początku jego drogi radzili nam żeby usunąć bo "po co", "bo problemy", "bo to będzie roślina i z tego nic nie będzie", ... nawet przez myśl nam to nie przeszło! Jest z nami. :)


Zaczęło się od badania USG gdzie jeszcze w życiu płodowym stwierdzono obustronny i całkowity rozszczep wargi i podniebienia a potem ... potem to można już książkę pisać o lęku, braku zrozumienia, braku pomocy, o każdym kolejnym badaniu wykonywanym u różnych specjalistów, którzy znajdowali coraz to gorsze problemy. Po urodzeniu okazało się, że rozszczep to tylko kosmetyka a najgorsze dopiero było przed nami…


Począwszy od ogromu cierpienia związanego z czteroetapową operacją rozszczepu wargi i podniebienia, korektą nosa

a później druzgocącą diagnozą po rezonansie magnetycznym głowy :( i te dudniące do dzisiaj w naszych głowach słowa:

"Dzieci z taką wadą mózgowia nie dożywają 4-5 roku życia", po operacje palcozrostu u rączek, konieczność założenia PEG-a ze względu na aspirację pokarmu w drogi oddechowe i ryzyko zachłyśniecią, później doszła padaczka, problemy endokrynologiczne i wada układu moczowego. Ostatnio operowane biodro w Otwocku i dwa miesiące w gipsie od pasa w dół.


Tymek wymaga całodobowej opieki, jest całkowicie zależny od nas, nie mówi, nie je doustnie, nie sygnalizuje potrzeb, nie przekręca się nawet sam na boki. Wymaga stałej rehabilitacji i zaopatrzenia w sprzęty ortopedyczne.

Największą barierą jest dla nas aktualnie przemieszczanie się z synem samochodem czy zwykłe wyjście z domu. Niestety w dzisiejszym zwariowanym świecie ceny wszystkiego co ma w nazwie "dla niepełnosprawnych" sięga kosmicznych kwot. Choćby ortezy na nogi aby się nie koślawiły i nie dochodziło do dalszych deformacji to średnio koszt 4-5 tysięcy, wózek to już cena 10 tysięcy i lepiej no i teraz pojawił się już problem samochodu, gdzie zmieścimy Tymona i kwota przyprawiająca o zawroty głowy :(


Zapytacie, czemu aż tyle na samochód??? Otóż auto które chcemy nabyć musi nam posłużyć na ładnych parę lat więc musi być w miarę młode i kolokwialnie mówiąc nie zajechane. Potrzebujemy samochodu już przystosowanego lub dającego się w miarę prosty sposób przerobić do korzystania przez osobę na wózku (najazdy lub winda, specjalistyczny wysuwany fotel dla niepełnosprawnego). Auto musi być duże (typu: vivaro, trafic, multivan, custom) ponieważ po pierwsze musimy mieć Tymka

cały czas obok siebie bo jego stan tego wymaga, więc wózek musi być umieszczony obok fotela a po drugie, ze względu na to, że nasze podróże do specjalistów nie należą zazwyczaj do najkrótszych musimy mieć miejsce aby móc go przebrać, bo w trasie nie zawsze jest gdzie.


Podsumowując będziemy bardzo wdzięczni za każde wsparcie i wierzymy, że Wasze otwarte serca potrafią czynić cuda.

 

Z wyrazami szacunku i wdzięczności rodzice Tymka Agata i Sebastian. "


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 253

preloader