Pani Stanisława 57 lat i pan Marek 59 l. od 17 lat tworzą zgodne małżeństwo. Mają córkę Julia (14 l.), która uczęszcza do szkoły podstawowej. W kwietniu tego roku pani Stanisława straciła pracę. Od tamtej pory intensywnie szuka zatrudnienia, ale ciągle spotyka się z odmową, ponieważ jest w przedemerytalnym okresie ochronnym. Sytuacja Rodziny pogorszyła się w listopadzie, kiedy pan Marek doznał udaru mózgu i trafił do szpitala, gdzie przechodzi długą rehabilitację. Państwo na chwilę obecną nie mają żadnych źródeł utrzymania poza świadczeniem 500+. Pan Marek oczekuje na zasiłek chorobowy z ZUS-u, nie wiadomo kiedy otrzyma świadczenie. Nie posiadają również żadnych oszczędności. Został rozpoczęty proces załatwiania pomocy w GOPS oraz w ZUS-ie, ale formalności są czasochłonne i Rodzina otrzyma pomoc dopiero za jakiś czas. Na ten moment największym priorytetem dla Rodziny jest zakup opału gdyż Rodzina ogrzewa dom węglem. Dodatkowo w domu, w którym mieszkają, zepsuł się piecyk gazowy do podgrzewania wody i stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. a pieniędzy ledwo wystarcza im na zakup żywności.

Paczki żywnościowe na święta jak najbardziej wchodzą w grę.

SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ OFIAROWANĄ NA TEN CEL!