Kochani,

Marcin kończy 40 lat. Jak sam o sobie mówi, ma „dekady na zmianę”: dekadę sportu, dekadę używek, dekadę sportu… Szczerze mówiąc, ciężko mi określić, jaka była ostatnia dekada. Dlatego pomóżmy mu spełnić marzenie, aby lata 40. były zdecydowanie dekadą sportu!

Pomóżmy mu zadbać o zdrowie.

Pomóżmy mu zadbać o formę.

Pomóżmy mu wyrzeźbić piękną, zgrabną sylwetkę na miarę Insta.

I przede wszystkim – pomóżmy mu cieszyć się solidnym, męskim gadżetem, na który w tak poważnym wieku zdecydowanie zasłużył.

Jeśli złożymy się po 100-150 zł na osobę, kupimy dokładnie ten model, który sobie wybrał – Garmin Forerunner 970.

Wejdźmy wspólnie w tę dekadę solidną ilością używek i z obietnicą 10 lat sportu.

Dziękuję, że pomagacie! ;)

P.S.

Nawet jeśli plan na sport zawiedzie, to wyobraźcie sobie o ile lepiej ten zimny Żywczyk na zdjęciu wyglądałby z Garminem na ręku… ;)