Anastazja od urodzenia jest dzieckiem z niepełnosprawnością. 3go sierpnia konczy 10lat. W zeszłym roku Anastazja pojechała pierwszy raz na wakacje nad morze - Jej radość, szczęście i uśmiech nie schodził z twarzy. Piasek i woda to Jej żywioły, były lody i gofry, plac zabaw inny niż osiedlowy - uśmiechom nie było końca. W tym roku będą to pierwsze tak długie wakacje, które Anastazja spędzi w domu - kończy pierwszą klase. Niestety nasz budżet finansowy jest ograniczony, gdyż mamy zaplanowane kosztowne badania, które musimy zrobić w lipcu, prywatna wyjazdowa wizyta u neurologa. Ja jako mama marze o tym aby dać Jej ten maleńki smak "normalnego" dzieciństwa i chciała bym aby i w tym roku miała możliwość pojechania tam gdzie Jej dobrze czyli nad morze - Polskie morze. Mamy zarezerwowany pokój z możliwością odwołania rezerwacji do połowy lipca. Koszt pobytu na 5 dni to 1276zł. To tylko 5dni z 2ch wolnych miesięcy, a wierze i wiem, że każdy kto by zobaczył tę radość na żywo nie żałował by wpłaconych pieniędzy. Damy rade zrobić Anastazji niespodziankę? To co 120 osób po 10zł? A może 60 osób po 20zł? Z całego serca z góry dziękuję za każdą wpłatę, udostępnienie. Mama Anastazji.