Chcę jej wynagrodzić to wszystko, co wycierpiała przez ludzi.

Chciałam i chcę dać jej wszystko co najlepsze, bo na to zasługuje.Sabinka wiele przeszła i wycierpiała, ktoś tak mocno ją kopnął że kicia ma problemy z chodzeniem, zanik mięśni, będzie niepełnosprawną do końca życia.

Sabinka była bezdomną, spała w szopie. Z miejsca, do którego dochodzila na karmienie zabrałam ją na zabieg sterylizacji.

Niestety po zabiegu ludzie powiedzieli, że absolutnie karmic jej nie będą, że jest chora, brudna niemiła i ma sobie radzić sama .

Serce pękło mi wtedy na milion kawałków😿

Jak wypuścić kicie niepełnosprawną z zanikiem mięśni?

Sabinka też słabo widzi i słyszy.

Wiedziałam, że do tego piekla odwieź jej nie mogę.

Obecnie pojawiły się kolejne problemy zdrowotne, Sabinka zrobiła się osowiała mało jadla, dużo piła, pojawił się też problem w wypróżnianiem.

Wcześniejsze wyniki wskazywały na niedoczynność tarczycy,mocznik był lekko podwyższony.

Temperatura spadła do 36,5 stopni, była bardzo osłabiona.

Dostała kroplówki i leki, podczas podawania kroplówek dostała obrzęku płuc😿

Był to kolejny bardzo ciężki dzień i kolejny bardzo poważny kryzys😿 myślałam, że stracę Sabinkę😿

Trzykrotnie robione usg wykazalo osad w pęcherzyku żółciowy i stan zapalny wątroby, podwyższony mocznik i nieco kreatynina.

Kolejny cios, który Sabinka otrzymała od losu to niewydolność nerek 😪😪

Dziewczynka bardzo potrzebuje zalecaną karmę gastro.

Musimy też sprawdzic serduszko, bo przez ostatnie osłabienie serduszko biło wolniej i rytm był zaburzony.

Sabinka ciągle bardzo potrzebuje naszej pomocy.Przy tak dużej ilości kotów pod opieką jest mi bardzo ciezko z finansami, a przecież kociaki i Sabinka muszą być leczone.

Przy obecnych długach w lecznicach za leczenie bezdomnych kotów niestety nie stać mnie na zakup specjalistycznej karmy.

Proszę pomóżcie mi opłacić leczenie Sabinki i zakupić jej specjalistyczną karmę ❤️

Kochani proszę trzymajcie kciuki za Sabinkę⬇️⬇️⬇️