Proszę o wsparcie finansowe dla moich synów Kuby i Piotra.

Jestem matką dwóch synów: bliźniąt jednojajowych

– Piotrusia i Kuby. Obaj niepełnosprawni intelektualnie, uczęszczają do szkoły specjalnej.

Cierpią na Zespół Aspergera (forma autyzmu wysokofunkcjonującego) i

Zespół Tourette'a nazywanego także „chorobą tików”.

Chłopcy wykazują zdolności sportowe -

narciarskie. Należą do klubu Parasportowi i mają zajęcia przez cały rok na sali

gimnastycznej, a zimą na stoku narciarskim w Parku

Szczęśliwieckim w Warszawie. Chętnie na te zajęcia

chodzą. Trener uważa, że dadzą sobie radę na

ogólnopolskich zawodach narciarskich dla osób

niepełnosprawnych, ale muszą cały czas ćwiczyć.

Dzięki tym zajęciom mogą wzmacniać swoją postawę.

Ponadto otwierają się na innych tworząc relacje dzięki zajęciom w grupie i budują poczucie

swojej wartości.

Koszty zajęć to ok. 500 zł miesięcznie (dla obydwu). Sprzęt kosztuje ok 2000 zł rocznie

(narty, kurtki, spodnie). Wyjazd w góry w sezonie zimowym to koszt 10 000 tys.

Ewentualne zimowe zawody w Zakopanem są dla nas

finansowo niedostępne.

Ze względu na trudną sytuację rodzinną; mąż cierpi na chorobę dwubiegunową która

wymaga hospitalizacji kilka razy w roku i opiekując się bliźniakami nie mogę podjąć stałej

pracy.

Dajemy sobie radę finansowo, prowadzimy bardzo

oszczędny dom. Bardzo sporadycznie wspiera nas rodzina,

ale nie starcza jednak na dodatkową rehabilitację i pojawiające się nowe koszty np.

konieczność zrobienia aparatu ortodontycznego.

Będziemy wdzięczni za każde wsparcie które umożliwi nam łatwiejsze funkcjonowanie i

realizację pasji chłopców