Potrzebujemy pieniędzy na karmę dla kotów. Skończyły się nasze zapasy. Ostatnio wraz z Olą Machnio złapałyśmy kolejną kotkę na sterylizację. Już jest po zabiegu. Musiałam umieścić ją w domu tymczasowym, aby doszła do siebie. Obecnie w domach tymczasowych mamy Ząbka (kota, który trafił do nas ranny), dwie kocice po zabiegach, jednego kotka z białaczką. Sytuacja jest ciężka. Dodatkowo dziś do domu tymczasowego doszły złapane przez nas trzy kociaki chore na koci katar. Cały czas próbujemy złapać ich braciszka i mamę. Kotki wymagają leczenia. Oprócz tych kotów dokarmiam jeszcze inne bezdomne koty na dwóch radomskich osiedlach. Walczymy o to, aby jak najwięcej z nich udało się wysterylizować. Do tej pory za karme i leczenie placiłyśmy same lub z pomocą przyjaciół. Ale dłużej nie damy rady, więc prosimy Was o pomoc. Każda złotówka się przyda. Dziękujemy.