Zbieram na nowe nogi i nowy wózek dostałem dofinansowanie na super fajne cyfrowe protezy i nowy świeży wózek.

Teraz wystarczy że nazbieram na wkład własny.

      COVID 19 ZAWIROWANIA RODZINNE etc.

Nie ułatwiają ale walczę o swoją sprawność nawet nie fizyczną lecz techniczną.

  Uwielbiam śmigać w protezach tak jak inni kompletni świetnie by było od świtu do zmierzchu. Obecne protezy się zużyły i już nie są tak dopasowane jak 7 lat temu i ciężko w nich wytrzymać pół dnia, ale potrafię dynamicznie i sprawnie w nich chodzić czy jeździć na rowerze do lasu czy motorówką śmignąć.

Jestem osobą aktywną, kreatywną, niepokorną, dużo bym chciał nie wszystko mogę.

    Ale ten sprzęt pomoże mi sięgnąć po więcej w życiu.

  Na pewno się nie poddaję i walczę do końca jak każdy 🐓 kogut.

   Poza tym wiele osób mi się przygląda dla jednych jestem ...    Sami oceńcie.

   Chciał bym by wózek inwalidzki toważyszył mi tylko w ostateczności i tylko w sytuacjach prywatnych czy kontuzjach.

    Mam 30 dni na zebranie 8500zł.

I nikt już nie będzie patrzył z góry z politowaniem co jest bolesne dla obu stron.

 A domyślam się że będą nowe ambitne zadania . I wiem że to radość nie tylko dla mnie.

    Jestem 38letnim ojcem dwóch wspaniałych synów, czasem maluję co widać po owych tworach zapewne zależne od energii wewnętrznej, rzeźbię, spawam uwielbiam metal słucha się mnie. Jeżdżę autem również po bezdrożach, jak tylko potrafię to pomagam przeróżnym ludziom, bo tak jest w wielkim mrowisku zwanym społeczeństwo. Choć nie zawsze potrafię korzystać z pomocy oferowanej mi. Ciężko być noszonym wciąganym nie raz uciekałem widząc starszą babcię która śpieszyła mi z pomocą gdy walczyłem z krawężnikiem. 

        Samodzielność jest bezcenna.

W naturze nic nie ginie.

Kto może coś wpłacić

     to bardzo dziękuję.

A kto nie może to będę bardzo wdzięczny

       jak wyślę tą informację dalej.

Spotkamy się w drodze.

Miłego dnia

I dziękuję

Dominik Skierski