Dzień dobry Od kliku lat pomagam bezdomnym kotom. Sterylizuję, karmię i leczę. Ostatnio do stada 15 kotów trafiły dwa kolejne. Okazalo się, że są to domowe kotki. Kotka dostała na imię Kasia - została wysterylizowana, odrobaczona , odpchlona I znalazła już domek. Kocurek - dostał imię Ignacy od trzech tygodni jest u mnie. Miał zapalenie oskrzeli.Dostał antybiotyk, leki przeciw zapalne, krople do oczu, leki na odporność. Musiałam zakupić klatkę kennelową bo zaczął znaczyć teren. Ostatnio okazało sie, że ma swierzbowca i doszly kolejne leki. Na kastrację mogę umówić go dopiero za tydzień. Do zbiórki dołączyłam paragony z ostatnich wizyt. Dodatkowo potrzebna jest karma dla stada aktualnie 18 kotów. Dolączyly kolejne dwa kocury, ktore juz zostaly wykastrowane i odrobaczone. Pojawila sie tez kotka z małymi. Jak podrosną będę szukała im domku. Stąd też potrzebne są fundusze na ich start do domku.Gmina ogólnie malo wspiera, daje troche karmy, resztę muszę kupić sama. Do sterylizacji też dopłaca część. Dodatkowo dochodzi odrobaczenie i leczenie w razie potrzeby, które sama pokrywam. Bardzo proszę o wsparcie.