Moja Babcia jest jedną z wielu poszkodowanych osob w groźnym wypadku, który miał miejsce 26.08.2024 w Lubrańcu. Auto osobowe uderzyło w bus, którym podróżowała, Babcia odniosła najpoważniejsze obrażenia, była

 reanimowana a następnie przetransportowana śmigłowcem LPR do Szpitala Wojewódzkiego w Płocku. Cale szczęście po konsultacji z lekarzem określono stan Babci na stabilny🥺. Została wykonana operacja złamania otwartego lewej ręki ,niestety to nie koniec wszystkie nerwy znajdowały się na zewnątrz (nerwy nie zostały uszkodzone) Babcię czeka przeszczep skóry ponieważ brakuje dużego płata skóry na ręce. Na obecną chwilę babcia jest bardzo obolała natomiast odzyskała bardzo szybko kompletną świadomość i wie co ją czeka. 

Moje serce pęka gdy muszę patrzeć na to jak bardzo cierpi…niestety lekarz uświadomił nas, że jest duże ryzyko że rana nie będzie goiła się tak jak należy tzn. może wdać się zakażenie ponieważ szkło znajdowało się w ręce przez dłuższy czas. Ręka została oczyszczona ale nie wyklucza to mozliwosci przeniesienia bakterii 🦠.W najgorszym scenariuszu kość może być nie do odratowania. 

Kręgosłup w trzech odcinkach został uszkodzony co uniemożliwia poruszanie się . Na obecną chwilę odwiedzam Babcię codziennie nie chcę aby była tam sama.😣

Jestem wdzięczna, że moja Babcia żyje i ma szansę powoli, małymi krokami dochodzić do siebie. Nieunikniona będzie rehabilitacja oraz na obecną chwilę gorset , który umożliwi chociażby to żeby babcia mogła się poprawić i usiąść na łóżku. 🙏🥺🫶 słowa babci : BĘDĘ WALCZYŁA DLA CIEBIE 

Założyłam tą zbiórkę ponieważ bardzo chce pomóc mojej babci w tak trudnym i traumatycznym dla niej momencie. Nie brakuje mi sił i chęci do pomocy jednak ogranicza mnie brak środków finansowych. Jestem najbliższą osobą dla niej i jedyną na miejscu (w Polsce). Mieszkam 80 km od szpitala do którego codziennie dojeżdżam. Jestem uczennica maturalnej klasy i nie pracuję zawodowo. 

Na ten moment potrzebne są środki na codzienne dojazdy do szpitala i zapewnienie Babci niezbędnych podstawowych potrzeb. Ani ja ani Babcia nie posiadamy żadnych oszczędności i nie byłyśmy przygotowane na to co się wydarzyło. Bardzo proszę przyjaciół, znajomych, rodzinę oraz wszystkich życzliwych nam ludzi o pilną pomoc finansową, która w tym momencie jest niezbędna abym mogła być przy mojej Babci.