id: fey68c

JA i moja padaczka... Zrzuta na Maryśkę Leczniczą / Ja i moja padaczka czyli... Zrzutka na Maryśkę leczniczą

JA i moja padaczka... Zrzuta na Maryśkę Leczniczą / Ja i moja padaczka czyli... Zrzutka na Maryśkę leczniczą

Our users created 1 231 504 fundraisers and raised 1 364 167 384 zł

What will you fundraise for today?

Description

Chcę żyć normalnie - brzmi może banalnie ale nie dla mnie.

Mam na imię Maciej. Mam 22lata. Od 19 lat choruję na padaczkę lekooporną. W swoim życiu wiele przeszedłem. Łącznie z pobytem na OIOMie. Kilka dni w śpiączce. Pytania co będzie dalej. Jak na razie nic się nie zmienia. Tysiące leków które utrzymują ten sam stan od kilkunastu lat. Średnio 130 napadów w miesiącu. Do tego doliczcie sobie około 10 stanów padaczkowych. Mało? Doliczcie bezwład ręki, nie raz po kilka godzin dziennie. Wyobraźcie sobie, że chcę żyć w końcu w miarę normalnie. Wychodzić na dwór. Móc pójść do parku. Do sklepu. A nie mogę. Nic nie mogę bez pomocy mojej mamy. Która ciągle czuwa. Która podaje codziennie leki. Podnosi z ziemi i zanosi do łóżka. Która codziennie się uśmiecha, a za uśmiechem skrywa lęk, strach i myśli co będzie dalej. Mało? To doliczcie sobie, że nie mogę pracować. Że mój dom jest moim więzieniem i twierdzą. Już wiecie po co mi ta zrzutka. To jest jedna z moich ostatnich desek ratunku. Koszt leczenia medyczną marihuaną to około 3tys złotych miesięcznie. Na razie pragę skorzystać z oferty Charlotte's Web Hemp Oil - olejki które zawierają ekstrakt konopny. Chcę żyć normalnie - brzmi banalnie, ale nie dla mnie...

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 1

 
2500 characters
  • OG
    Olga gladysz

    Może niewiele ..ale rozumiem i całego serca powodzenia.dacie radę;-)