Pomoc dla Wojska Obrony Terytorialnej oraz potrzebujących ludzi
Pomoc dla Wojska Obrony Terytorialnej oraz potrzebujących ludzi
Our users created 1 238 120 fundraisers and raised 1 382 309 645 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nazywam się Alona Shcherbyna.
Jestem z Ukrainy.
Od 5 lat mieszkam w Polsce, mam tu męża i córeczkę.
Urodziłam się w małym miasteczku w pięknej miejscowości ( z oczywistych powodów nie mogę zdradzić lokalizacji).
Od trzech lat nie widziałam swojej rodziny z powodu epidemii, a teraz i wojny.
Moja rodzina i moi bliscy nie zdecydowali się przyjechać do Polski.
Postanowili zostać, walczyć za nasz kraj i naszą ziemię oraz opiekować się uchodźcami, którzy przyjechali ze wschodniej i południowej Ukrainy w poszukiwaniu schronienia i pomocy.
Jestem bardzo dumna ze swojego brata Romana, który wyraził chęć i sam się zgłosił do Wojskowej Obrony Terytorialnej, żeby bronić naszego miasta i chronić naszą rodzinę.
Jak wiecie dużo mężczyzn i chłopaków wróciło z Polski do Ukrainy, żeby spełnić swój obowiązek jako obrońca/żołnierz.
Ale brak jest niezbędnych do tego rzeczy i sprzętu wojskowego.
Panuje brak jedzenia, brak zasobów higieny dla mężczyzn, kobiet i dzieci, oraz zaopatrzenia medycznego (lekarstwa).
Teraz wyposażenie i pomoc humanitarna są wysyłane głównie do wielkich miast (takich jak Kijów, Charków, Lwów), a do małych miasteczek już mniej trafia.
Nie mogę spać. Boli mnie serce jak mama opowiada o spędzonych w zimnej piwnicy nocach podczas włączania syren.
Jak nasi obrońcy siedzą w zimnych okopach przez całą noc pilnując czy nie nadchodzi okupant. Jak stoją po 4 godziny w kolejce przed sklepem, żeby kupić chleb czy cukier…
Dlatego postanowiłam utworzyć zbiórkę i pomóc ludziom ze swojego miasta, w którym się urodziłam.
Z informacji, które dostałam od wojowników naszego miasta wynika, że w tej chwili są potrzebne:
- Kurtki (50 szt)
- Buty wojskowe (50 szt)
- Mundury wojskowe (50 szt)
- Bielizna termoaktywna (50 szt)
- Czapki wojskowe (50 szt)
- Rękawice taktyczne (50 szt)
- Nakolanniki (50 szt)
- Okulary ochronne wojskowe (50 szt)
- Hełmy wojskowe (30 szt).
- Zasoby higieny: jednorazowe maszynki, papier toaletowy, mydło, szampon, krem do golenia, proszek do prania, pasta do zębów, zasoby higieny dla kobiet i dzieci (chusteczki, pieluchy..).
- Żywność: konserwy, zboża wszelkiego rodzaju, cukier, sól, herbata, olej, jedzenie dla dzieci (słoiczki oraz tubki).
- Leki dla wojska: przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwwirusowe. Woda utleniona, środki antyseptyczne i dezynfekujące, opaski elastyczne, plastry medyczne na bazie tkaniny, indywidualne opakowanie opatrunkowe, jod, waleriana, maści przeciwbólowe, strzykawki, wata medyczna, krople do oczu.
I to tylko połowa niezbędnych rzeczy dla walki z wrogiem.
W miarę jak zebrana suma pieniędzy będzie rosła, będziemy kupować kolejne rzeczy z listy i przekazywać na Ukrainę.
Nie będziemy czekać aż nazbieramy całą kwotę.
Nie ma na to czasu. Wróg jest za blisko.
Mój drodzy, będę wdzięczna każdemu z was za każdy przekazany grosz.
Razem jesteśmy silni!
Ukraina zwycięży, a my wspólnie jej w tym pomożemy!
Będę informować was na bieżąco na swojej stronie w IG @alonawpolsce.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.