id: fkh77e

Dla Pani Anety.

Dla Pani Anety.

Our users created 1 226 116 fundraisers and raised 1 348 009 251 zł

What will you fundraise for today?

Description

usiądźcie proszę i zatrzymajmy się na chwilę.

nie za bardzo wiem jak zwrócić dziś waszą uwagę. postaram się najprościej i najkrócej. 


Fundacja S.O.S dla Zwierząt to fundacja jakich wiele w Polsce. Są tam dobrzy ludzie, którzy każdego dnia walczą o lepszy los zwierząt. Ich sytuacja finansowa jest słaba - pomyśleliście „jak każdej”? Macie rację. Dziewczyny nie mają za bardzo siły przebicia w necie. Jednak to nie do końca jest post o fundacji. 


Kilka tygodni temu napisała do mnie Pani Aneta z prośbą o pomoc. Nie boję się tego napisać - odmówiłem, nie jestem w stanie pomóc każdemu. Nie usłyszałem w odpowiedzi nerwów, a wyrozumiałość. 

Nie wiedziałem wtedy kim do końca jest ta pani. Dziś wiem po zapoznaniu się z jej życiorysem, że jest osobą, która kocha zwierzęta i walczy o nie bardziej niż o siebie. 


Pani Aneta trafiła dziś do szpitala, oddział onkologiczny. Niestety nie jest dobrze, ale nie chcę tutaj pisać smutnych rzeczy bo ta skromna kobieta być może sobie tego nie życzy. Wiem jedynie, że Pani Aneta leży w szpitalu i zamiast naprawdę dbać o siebie, zamartwia się brakiem karmy i problemami finansowymi fundacji. Dowiedziałem się, że tak już ma i szczerze podziwiam ją. Dziewczyny, które pomagają jej każdego dnia mówiły mi, że zrobią wszystko by kobieta mogła wreszcie zadbać o siebie by przestała wreszcie myśleć o losie zwierząt, a znów nie boję się tego napisać: ona walczy o własne życie.


Nie jesteśmy lekarzami, nikt z nas nie wynalazł leku na raka. Pomyślałem jednak, że gdy Pani Aneta się obudzi jutro rano i zerknie na ten post to… zapomni o problemach, które ją trapią. 


Uruchamiam zrzutkę na fundacje do której wczoraj nawet nie przyszedł Mikołaj. Każda wasza cegiełka jest ważna. 

Zanim jednak napisałem ten post zadzwoniłem do niezastąpionej firmy BioFeed Zoo, która zastanawiała się hmmm…. 5 sekund? 

Przekazali 3000 zł na karmę dla piesków i kotów, które są w fundacji. 


czy muszę Was przekonywać do wsparcia? Nie.

Zostawiam Wam tutaj zdjęcie Pani Anety, która od dłuższego czasu walczy z okropną chorobą, walczy i każdego dnia pracuje. To zdjęcie mówi więcej niż cały mój post. 



There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 889

preloader

Comments 30

 
2500 characters
  • AK
    Aga

    Niech w te święta zagości radość na pyszczkach wszystkich zwierząt ❤️

    10 zł
  • Daria Wojciechowska

    Pani Aneto, trzymamy kciukę za walkę! Wiele istot Pani potrzebuje, ale warto też zawalczyć o siebie! <3 potrzebujemy dobrych ludzi na tym świecie <3

  • Magda Fi

    Jest Pan ANIOŁEM! A Pani Anecie życzę zdrowia ❤️

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Dobro wraca, Pani Aneto - wspieramy i wysyłamy Pani same ciepłe myśli. Będzie dobrze! 🍀🍀🍀

    100 zł
  • Anna Sobocińska

    Pani Anetko, wspaniała kobietko! Walcz kochana z tym bydlakiem z całych sił, bo Twoje kudłate mordki czekają i Cię potrzebują 💜. A o jedzonko dla swoich maluszków się nie martw...bo właśnie #teamlitewka bierze sprawy w swoje ręce. Zaraz się kochana przekonasz co to znaczy 😘 ZDRÓWKA I SIŁY 😘❤🌺🐶🐕🍀