id: fkzmwf

Zbiórka dla Aniołka

Zbiórka dla Aniołka

Our users created 1 163 544 fundraisers and raised 1 208 894 796 zł

What will you fundraise for today?

Description

Kochani Bliscy i Przyjaciele Rodziców Anastazji,


Anastazja odeszła do domu Pana dziś rano - 21 października.

Kto z Was miał z Nią kontakt to wie, że był to prawdziwy Anioł już tu za życia... Pełna energii, uśmiechnięta, pogodna, zdeterminowana do działania i niezwykle waleczna.

Przez całe swoje życie dzielnie walczyła z chorobami. Nie poddawała się nigdy!


Nie mogła chodzić, ale zawsze znalazła sposób, żeby dotrzeć tam gdzie chciała.

Jeszcze wszystkiego nie mówiła, ale zawsze znalazła sposób, żeby przekazać światu, co ma do powiedzenia.

Dużo cierpiała, ale tego nie było widać... Promienny uśmiech i pogoda ducha były jej tarczą na te trudności. To wszystko jednak dzięki jej kochanym Rodzicom i dzielnemu Braciszkowi, którzy troszczyli się o Nią i walczyli z jej chorobami każdego dnia.


Dziś Anastazja biega już za rękę z Bogiem i ze swoim małym Braciszkiem Rafałkiem. Tu była radosna, tam otrzymała już pełnię szczęścia...


Choć po Bożemu wszyscy to wiemy, jednak po ludzku dla Jej rodziców i bliskich to jest ogromne cierpienie, poczucie straty i pustka, której nic nie jest w stanie wypełnić... 


Jak wiecie, Nastusia była pod stałą opieką lekarzy i rehabilitantów. Jej dzielna Mama była przy niej cały czas, oddawała jej całą siebie i swoje serce. To było widać w każdym kontakcie z tą niesamowitą kobiecą częścią rodziny Golów. Obie zawsze promieniały radością i zarażały nią otoczenie.

Ponieważ mama zajmowała się Nastusią, tata pracował na utrzymanie rodziny.


Dziś w obliczu ogromnego cierpienia trudno myśleć o finansach... I niech tak zostanie, niech to nie będzie zmartwienie Rodziców Naści, tym bardziej, że to wydarzyło się tak nagle...

Leczenie, fizjoterapie i utrzymanie 4-osobowej rodziny pochłaniały bieżące wydatki.


Teraz w obliczu nagłej śmierci ... potrzeba "domu" dla małego ciałka Anastazji, żeby mogło godnie spoczywać, a jej Rodzice i Braciszek mieli blisko, żeby pójść tam, pomodlić się, czy po prostu pobyć...

Niestety realia i ceny warszawskie są bezlitosne, dlatego uruchamiamy tę zbiórkę wśród rodziny, przyjaciół i braci że wspólnot, żeby wspomóc naszych bliskich w tak trudnym dla nich momencie.


Prosimy Was bardzo o wsparcie, a szczególnie prosimy, żebyście otoczyli Ewelinę, Krystiana, Oliwierka i całą rodzinę modlitwą, której najbardziej potrzeba...


 Iwona i Maciej 

no_photo.pngOdpowiedzPrzekaż dalej


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 36

 
Hidden data
5 000 zł
MI
Marcin i Gosia
500 zł
DI
Danuta i Marek Łagodzińscy
500 zł
MW
RMW
500 zł
 
Hidden data
300 zł
 
Hidden data
300 zł
 
Hidden data
200 zł
KA
Katarzyna
200 zł
JI
JD i ED
200 zł
 
Hidden data
200 zł
See more

Comments 1

 
2500 characters
  • P
    Patrycja

    Wyrazy współczucia, życzę państwu dużo siły i zdrowia

    10 zł