Kochani,

Ostatnio u nas na pokładzie Mondowskim nie dzieje się dobrze... 🥺

Z przykrością informujemy, iż mamy dwa FIP'owe koty... 

To jest dla nas ogromny cios... 

A dla zwierzaków ogromne cierpienie...

Od pewnego czasu FIP to już nie wyrok.

Chcielibyśmy się podjąć innowacyjnego leczenia.. Dać im szansę na... lepsze jutro 😥

Niestety kwota za leki FIP'owe przekracza nasze najśmielsze oczekiwania, a tu musimy liczyć na kwotę x2... 😭

Szacowany koszt leczenia na jeden tydzień, jednego kota to ponad 500 zł ... 

Tych tygodni przy leczeniu jest kilka... Wszystko razy dwa koty 😭

Nie stać nas na to... 

Odważyliśmy się Was poprosić o pomoc... 

O złotówkę, na lepsze jutro dla nich... 💔

Pierwszą ofiarą FIPa jest kotka Matylda, która trafiła do nas w okropnym stanie, bardzo chora i wycieńczona. Gdy skończyliśmy leczenie i kotka nie miała już objawów infekcji dalej było coś nie tak. Poszerzyliśmy diagnostykę, po której stało się jasne, że koteczka cierpi na FIPa ocznego😭

Kolejną ofiarą tej strasznej choroby, jest Łapek, kocurek, którego niedawno przyjęliśmy…. Powypadkowy maluch znaleziony w rowie💔, którego historie niedawno opisywaliśmy na naszym profilu : 

https://www.facebook.com/100070847810671/posts/pfbid02d7s69QFrcbYqy1wF147SSjE5qgdTL89avu4Bx85pQmFujwNSmmGT3w3T9TUSswgml/?

To maleństwo już tak wiele przeszło😭. Po operacji amputacji kończyny , mimo lepszego samopoczucia. Kociak słabo dochodził do siebie. Po rozszerzeniu diagnostyki został u niego zdiagnozowany FIP brzuszny. 

Nie wyobrażamy sobie nie zawalczyć, tym bardziej, że właśnie nasi podopieczni nie chcą się poddać❤️‼️

Mamy zapewnione DT dla naszych dwóch chorych kotów u osoby prywatnej, która ma doświadczenie w leczeniu tej okropnej choroby i zdecydowała się zaopiekować Łapkiem oraz Matyldą na czas leczenia!

Ale najważniejsze, czy damy radę opłacić leczenie?💔😭 BEZ WAS NA PEWNO NIE!